"Nie będzie Chersońskiej Republiki Ludowej" - powiedział w radiu ukraińśki polityk.
Jest to reakcja na oświadczenia strony rosyjskiej, która zamierza uznać Chersoń za część Rosji.
"Rosja jest tu na zawsze!" - zadeklarował podczas wizyty w mieście sekretarz generalny kremlowskiej partii Jedna Rosja, Andriej Turczak.
Ukrainian civilians trying to flee Russian-occupied areas in the Kherson region.
— Visegrád 24 (@visegrad24) May 6, 2022
A tractor is pulling them across a field toward Ukrainian positions. pic.twitter.com/CVieOPpqDv
W Chersoniu mają być wydawane rosyjskie paszporty, a rubel ma stać się jedynym środkiem płatniczym.
Byłby to scenariusz podobny do zrealizowanego w roku 2014 na Krymie, gdzie najpierw weszło wojsko, a potem przeprowadzono tak zwane referendum w sprawie przyłączenia półwyspu do Rosji.
Chersoń liczył przed rosyjską agresją około 290 tys. mieszkańców. W mieście mieszkańcy regularnie protestują przeciwko rosyjskim siłom okupacyjnym.(PAP)
kgr/