Tragiczny wypadek w stadninie. Nie żyje 10-latka nadepnięta przez konia

2022-05-10 16:27 aktualizacja: 2022-05-10, 16:36
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
Prokuratura Rejonowa w Poddębicach (woj. łódzkie) wyjaśnia okoliczności tragedii, do której doszło w stadninie koni w pow. poddębickim. Na 10-letnią dziewczynkę, która przewróciła się na ziemię, nadepnął koń. Dziecko zmarło.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Sieradzu prok. Jolanta Szkilnik, potwierdziła PAP we wtorek, że w tej sprawie śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa w Poddębicach. Dochodzenie ma wyjaśnić, w jakich okolicznościach doszło do tragedii.

"Trwa wyjaśnianie okoliczności z udziałem małoletniego dziecka" – przekazała.

Zaznaczyła, że ze względu na dobro śledztwa, jego wstępną fazę oraz fakt, że pokrzywdzonym jest dziecko, nie są udzielane żadne dane i szczegóły dotyczące prowadzonego postepowania.

Według ustaleń portalu tvn24.pl, który jako pierwszy we wtorek poinformował o sprawie, do tragedii doszło w miniony piątek. Dziewczynka była w stadninie ze swoimi rodzicami. Dziecko, prowadząc swojego konia, miało przewrócić się na padoku. Wówczas na leżącą na ziemi 10-latkę nadepnąć miał inny, wystraszony koń. Mimo udzielenia pierwszej pomocy, dziewczynki nie udało się uratować. (PAP)

Autor: Bartłomiej Pawlak

mmi/