O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Dowództwo rosyjskie tłumi bunty w wojsku wysyłając "doświadczonych oprawców"

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała w czwartek, że w celu stłumienia buntów w wojsku, rosyjskie dowództwo wysyła "doświadczonych oprawców", którzy upokarzają żołnierzy odmawiających walki z siłami ukraińskimi.

Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

Autor: PAP/Maciej Zieliński

Informację tę przytacza portal agencji Ukrinform, powołując się na wpis SBU na Facebooku, gdzie zamieszczona została podsłuchana przez ukraińskie służby rozmowa rosyjskiego żołnierza z ojcem. 

„Procesy pokazowe”

Rosyjscy żołnierze obawiają się walki z siłami ukraińskimi i dlatego bunty nabierają masowego charakteru - twierdzi SBU. Aby je stłumić wysyłani są na Ukrainę „doświadczeni oprawcy”, tacy jak generał Rustam Muradow, znany ze swojego okrucieństwa podczas interwencji rosyjskiej w Syrii. Urządza on żołnierzom „procesy pokazowe”, lecz nawet takie działania nie zmieniają zasadniczo sytuacji, ponieważ żołnierze mimo to odmawiają służby w najgorętszych punktach.

Świadczą o tym nowe rozmowy telefoniczne, które udało się przechwycić SBU. W przytoczonej rozmowie z ojcem żołnierz relacjonuje: „Przyjechał Muradow, k..., pokazową rozprawę zrobił, bo nikt nie chciał jechać dalej… Dowódcy nie chcieli wieźć swoich chłopaków na śmierć. Chłopcy też nie byli gotowi... On tych dowódców dla przykładu rozebrał, ręce k… związał. Z kieszeni musieli wszystko powyjmować, k…, ręce im związał. Do autobusów ich wrzucił i wywiózł”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Doradca mera Mariupola: rosyjskie wojska próbują zablokować wyjścia z podziemnych korytarzy w Azowstalu

W dalszej części rozmowy żołnierz mówi, że pomimo takich demonstracji buntownicy i tak potem wysyłani są do domu. Dlatego on też czeka, że kiedy zostanie wysłany „na urlop”.

„Rosja nie może oficjalnie przyznać, że ma tak wielu żołnierzy, którzy odmawiają walki na Ukrainie. Dlatego nazywa ich ucieczki 'urlopami'” – dodaje SBU we wpisie. (PAP)

mmi/
 

Zobacz także

  • Jarosław Hrycak. Fot. PAP/Radek Pietruszka
    Jarosław Hrycak. Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Historyk Jarosław Hrycak w Sestry.eu: pojednanie polsko-ukraińskie jest porównywalne z francusko-niemieckim

  • Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/REMKO DE WAAL
    Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/EPA/REMKO DE WAAL

    Zełenski chce szerszych konsultacji z europejskimi sojusznikami po rozmowach z USA

  • Władimir Putin Fot. PAP/EPA/ALEXANDER KAZAKOV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL
    Władimir Putin Fot. PAP/EPA/ALEXANDER KAZAKOV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

    Doradca Putina: propozycje Europy i Ukrainy nie zwiększają szans na pokój

  • Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/Leszek Szymański
    Wołodymyr Zełenski Fot. PAP/Leszek Szymański
    Specjalnie dla PAP

    Zełenski: gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Serwisy ogólnodostępne PAP