Prezydent Turcji: nie popieramy próby dołączenia Szwecji i Finlandii do NATO. Szefowa szwedzkiej dyplomacji zaskoczona słowami Erdogana

2022-05-13 15:31 aktualizacja: 2022-05-14, 10:40
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Fot. PAP/Abaca
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Fot. PAP/Abaca
Nie możemy pozytywnie rozpatrywać próby dołączenia do NATO przez Szwecję i Finlandię, ponieważ są one schronieniem dla wielu organizacji terrorystycznych - powiedział w piątek prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, nie podając szczegółów.

Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Stambule po tradycyjnej piątkowej modlitwie Erdogan zaznaczył, cytowany przez dziennik "Daily Sabah", że Turcja - jako państwo członkowskie NATO - mogłaby zawetować wstąpienie Szwecji i Finlandii do tej organizacji.

Zdaniem tureckiego prezydenta jego poprzednicy popełnili błąd, pozwalając Grecji na wejście do Sojuszu. "Nie chcemy popełnić podobnego błędu jeszcze raz" - powiedział Erdogan.

Prezydent Finlandii Sauli Niinisto złożył w czwartek wspólnie z premier kraju Sanną Marin deklarację w sprawie gotowości państwa do wstąpienia do NATO. Wkrótce o ewentualnej przyszłości w Sojuszu zdecydują również władze Szwecji, w której w piątek przedstawiono specjalny raport rządu i opozycji dotyczący nowej strategii bezpieczeństwa kraju. Według autorów dokumentu członkostwo Szwecji w NATO zmniejszyłoby ryzyko konfliktów zbrojnych, a tym samym przyniosłoby efekt odstraszający w Europie Północnej.

Szefowa MSZ zaskoczona wypowiedzią prezydenta Turcji ws. członkostwa kraju w NATO

Szefowa szwedzkiej dyplomacji Ann Linde wyraziła zaskoczenie wypowiedzią prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, który zasugerował, że jego kraj - jako państwo członkowskie NATO - mógłby zawetować wstąpienie Szwecji i Finlandii do tej organizacji.

"Z Turcją mamy bardzo dobrą i konstruktywną relację, oni takiej opinii nam do tej pory bezpośrednio nie przedstawili" - podkreśliła Linde w rozmowie z telewizją SVT.

Dodała, że w środę rozmawiała z przedstawicielem władz tureckich, a kilka tygodni temu odbyły się dwustronne rozmowy dyplomatyczne, których tematem było ewentualne wejście Szwecji do NATO.

Linde wyraziła nadzieję, że w sobotę temat stanowiska Turcji zostanie podjęty na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw NATO w Berlinie, na które oprócz Szwecji zaproszona jest również Finlandia.

Również w piątek minister spraw zagranicznych Finlandii Pekka Haavisto zapowiedział, cytowany przez agencję AFP, że zamierza "kontynuować rozmowy" z szefem tureckiej dyplomacji Mevlutem Cavusoglu.

Słowami Erdogana zaskoczony jest również premier Norwegii Jonas Gahr Store, który wcześniej obiecywał Szwecji i Finlandii wsparcie dla szybkiego procesu akcesyjnego do NATO. "Jest to dla mnie niespodzianka. Rozmowy, które odbyły się do tej pory w NATO, wskazywały, że kraje te mają wszelkie kwalifikacje do członkostwa" - podkreślił Store w rozmowie z norweską agencją NTB.

Store spotkał się w piątek w Londynie z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem, a tematem ich rozmów było m.in. rozszerzenie Sojuszu.

W piątek prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, nie podając szczegółów oświadczył, że "nie możemy pozytywnie rozpatrywać próby dołączenia do NATO przez Szwecję i Finlandię, ponieważ są one schronieniem dla wielu organizacji terrorystycznych".

Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)
gn/