Tragiczny wypadek na Mazowszu. 16-letnia rowerzystka zginęła pod kołami autobusu
16-letnia rowerzystka zginęła w wypadku drogowym, do którego doszło w niedzielę po południu na terenie pow. grójeckiego. To już drugi w ten weekend przypadek na Mazowszu, kiedy nastolatek ginie w związku z niezachowaniem należytej ostrożności na drodze.

Do zdarzenia doszło kilka minut po godz. 13 w miejscowości Goszczyn. "16-letnia rowerzystka nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i wyjechała z ulicy podporządkowanej wprost pod jadący autobus. Mimo podjętej akcji reanimacyjnej, nastolatka zmarła" – powiedziała PAP rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu podinsp. Katarzyna Kucharska.
Kierujący autobusem 49-latek był trzeźwy.
12-latek na hulajnodze wjechał pod nadjeżdżający samochód
Rzeczniczka podkreśliła, że to już drugi w ten weekend przypadek na Mazowszu, kiedy nastolatek tragicznie ginie w związku z niezachowaniem należytej ostrożności na drodze.
W sobotę w Gielniowie (Mazowieckie) 12-latek na hulajnodze elektrycznej wyjeżdżał z utwardzonej gruntowej drogi na drogę powiatową. Na skutek niezachowania należytej ostrożności podczas manewru włączania się do ruchu, chłopiec wjechał pod nadjeżdżający z jego lewej strony ciężarowy ford transit.
Dziecko w ciężkim stanie zostało przetransportowane przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Niestety w sobotę późnym wieczorem zmarło.
Policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności podczas wyjeżdżania z drogi podporządkowanej i włączania się do ruchu. Apel ten kieruje zarówno do kierowców aut, jak i jednośladów. (PAP)
Autorka: Ilona Pecka
mmi/