Lewica: Obrona Cywilna Kraju jest mitem, a wytyczne ws. schronów są lekceważone od lat

2022-05-20 12:35 aktualizacja: 2022-05-20, 12:52
Nieczynny schron pod Stocznią Szczecińską fot. PAP/Marcin Bielecki
Nieczynny schron pod Stocznią Szczecińską fot. PAP/Marcin Bielecki
Obrony Cywilna Kraju jest mitem, a wytyczne szefa OCK dotyczące m.in. schronów dla co najmniej 25 proc. ludności są lekceważone od lat - ocenili w piątek posłowie Lewicy. Zapowiedzieli skierowanie wniosków w tej sprawie do MSWiA oraz sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.

"Podobnie jak mitem są liczne schrony w Warszawie, tak mitem jest działanie Obrony Cywilnej Kraju" - oświadczyła posłanka Magdalena Biejat podczas konferencji prasowej w Warszawie. Według niej, "od lat są lekceważone" wytyczne szefa Obrony Cywilnej Kraju (OCK) z 2018 r.

Biejat przypomniała, że zgodnie z wytycznymi szefa OCK, schrony powinny być przygotowane dla co najmniej 25 proc. ludności, znajdować się najdalej 150 metrów od budynków, a informacje o nich powinny być udostępniane przez gminy i powiaty, "aby każdy wiedział, gdzie taki schron się znajduje, ile osób pomieści i jakie ma parametry". Posłanka zwróciła uwagę, że zapewnienie schronienia co czwartemu mieszkańcowi Polski, to i tak niski standard w porównaniu np. do Litwy, Ukrainy i Czech, gdzie miejsca w schronach są zapewnione dla co najmniej połowy ludności.

Poseł Adrian Zandberg zauważył, że wystarczy spojrzeć na Szwecję, aby zobaczyć, jak system obrony cywilnej powinien działać.

"Tam istnieje mapa, na której każdy może sprawdzić, gdzie ma budowlę ochronną w pobliżu swojego miejsca zamieszkania. U nas nikt tego nie wie, a samorządy od dłuższego czasu alarmują, że nikt nie jest zobowiązany do tego, aby taka listę przygotowywać i udostępniać" - podkreślił Zandberg. Zapowiedział skierowanie wniosków w tej sprawie do MSWiA.

Posłanka Wanda Nowicka przypomniała, że w imieniu klubu Lewicy złożyła już w Sejmie projekt ustawy, który "zobowiązuje władze publiczne do podjęcia działań na rzecz obrony cywilnej". "Nie można żyć w przekonaniu, że nam nic nie grozi. Miejmy nadzieję, że do sytuacji groźnej nie dojdzie, ale ryzyko jest. A władze publiczne są od tego, żeby tym problemem się zająć" - oświadczyła Nowicka.

Także Zandberg ocenił, że część urzędników ma "skłonność do udawania, że problemu nie ma". "Oby nigdy te schrony nie były potrzebne, ale odpowiedzialny rząd musi przygotowywać kraj na różne scenariusze" - podkreślił poseł.

Posłowie Lewicy zadeklarowali, że będą wywierać presję na jak najszybsze zwołanie posiedzenia sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych (ASW), której przewodniczącym jest Wiesław Szczepański (Lewica). Będą też wnioskować, aby w obradach ASW uczestniczyli szef OCK Andrzej Bartkowiak oraz wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. (PAP)

Autor: Mieczysław Rudy

mar/