Lider Porozumienia: jeszcze wiele wody w Wiśle musi upłynąć nim dojdzie do wspólnych list z Hołownią

2022-05-20 21:50 aktualizacja: 2022-05-20, 21:50
Jarosław Gowin. Fot. PAP/Marcin Bielecki
Jarosław Gowin. Fot. PAP/Marcin Bielecki
Jeszcze wiele wody w Wiśle musi upłynąć, zanim będzie mogło dość do porozumienia Koalicji Polskiej i Porozumienia z Szymonem Hołownią w sprawie wspólnych list - powiedział w piątek w Polsat News lider Porozumienia Jarosław Gowin.

Lider Porozumienia Jarosław Gowin potwierdził w piątek w Polsat News, że jednym z gości sobotniej konwencji Porozumienia będzie lider PSL i Koalicji Polskiej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Przyznał, że Kosiniak-Kamysz ma "wielką umiejętność" przyciągania do siebie mniejszych środowisk. "Jeśli chodzi o centrum sceny politycznej, zwłaszcza to centrum wychylone nieco w stronę konserwatywną, jest tu duże rozproszenie i trzeba to wszystko scalić. Wierzę, że taki koalicyjny komitet jest w stanie zdobyć między 15 a 20 procent poparcia" - powiedział Gowin.

Pytany, czy możliwe jest, by uczestnikiem tego porozumienia był także lider Polski 2050 Szymon Hołownia, Gowin powiedział:

"Szymon Hołownia w wielu kwestiach formułuje poglądy, które są bliskie zarówno Koalicji Polskiej, jak i Porozumieniu, ale czy od tej bliskości poglądów przejdziemy do wspólnej listy, to jeszcze wiele wody w Wiśle musi upłynąć, żeby padła odpowiednia odpowiedź".

Potwierdził, że posłowie Porozumienia wciąż są kuszeni przez PiS. "Takie propozycje padają w odniesieniu do posłów, ale żaden z nich do PiS nie przejdzie" - zaznaczył. (PAP)

autor: Piotr Śmiłowicz

gn/