O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Ekspert: w kolejnych miesiącach paliwa pozostaną drogie. Szczyt cen w wakacje

W kolejnych miesiącach paliwa pozostaną drogie, szczyt cen, na poziomie ok. 7,5-7,7 zł za litr, nastąpi w wakacje - ocenił w rozmowie z PAP Marcin Klucznik z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Według niego spowolnienie gospodarcze w drugiej połowie roku obniży ceny ropy i benzyn na stacjach.

Fot. PAP/Leszek Szymański
Fot. PAP/Leszek Szymański

Jak zwrócił uwagę ekspert PIE, wojna w Ukrainie spowodowała skokowy wzrost cen paliw. W lutym podrożało przede wszystkim paliwo do silników diesel – jego cena wzrosła w szczytowym momencie do 8 zł za litr, a następnie ustabilizowała się w okolicach 7,50 zł. "Tak drastyczny wzrost był efektem obaw o embargo na dostawy z Rosji" - przypomniał. Dodał, że kraje Europy importują nie tylko rosyjską ropę, ale także przetworzone paliwa.

Ekonomista: Szczyt cen nastąpi w wakacje – ok. 7,5-7,7 zł za litr

Klucznik przypomniał, że w ostatnich tygodniach ceny benzyny i diesla w Polsce się zrównały. "Dane e-petrol wskazują, że podobne trendy obserwujemy we wszystkich krajach Unii Europejskiej" - zaznaczył. Według eksperta to prawdopodobnie efekt wysokiego obciążenia europejskich rafinerii, które nadrabiają za ograniczony import z Rosji. "Spodziewamy się, że ceny diesla i benzyny w kolejnych miesiącach pozostaną zbliżone" - ocenił.

Jak powiedział Klucznik, w kolejnych miesiącach paliwa pozostaną drogie. "Szczyt cen nastąpi w wakacje – ok. 7,5-7,7 zł za litr. Będzie to efekt solidnego popytu ze względu na wakacje oraz ograniczonych mocy przerobowych rafinerii" - wskazał. Zauważył, że ceny dodatkowo podbija konieczność zastąpienia rosyjskiej ropy importem z pozostałych kierunków, m.in. Norwegii, Bliskiego Wschodu.

W ocenie eksperta, spowolnienie gospodarcze w drugiej połowie roku obniży ceny ropy i benzyny na stacjach. "Prognozy amerykańskiej agencji EIA wskazują, że w drugiej połowie roku ceny ropy spadną poniżej 100 dol. za baryłkę. EIA oczekuje, że baryłka ropy w 2023 r. będzie kosztować średnio 93 dol." - zaznaczył. Według niego silnie osłabienie aktywności ekonomicznej na świecie może jednak spowodować mocniejsze spadki cen ropy. (PAP)

Autorka: Magdalena Jarco

dsk/

Zobacz także

  • Joe Biden Fot. PAP/EPA/LEIGH VOGEL

    Biden: sankcje mogą podnieść ceny benzyny o kilka centów, ale poważnie zaszkodzą Rosji

  • Ceny paliw (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Albert Zawada

    Co napędza inflację? Ekspert wskazuje

  • Stacja paliw (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Wojtek Jargiło

    Czy możemy spodziewać się tańszego paliwa? Eksperci odpowiadają

  • Dystrybutor na terenie zajezdni Miejskich Zakładów Autobusowych R-3 „Ostrobramska” w Warszawie (amb) PAP/Marcin Obara

    Czy taniej, niż teraz, już nie zatankujesz? Znamy odpowiedź

Serwisy ogólnodostępne PAP