Zabójca 21 osób w teksańskiej szkole podstawowej kupił broń z okazji swoich 18. urodzin

2022-05-25 07:31 aktualizacja: 2022-05-25, 16:15
Salvador Romas. Fot. Twitter
Salvador Romas. Fot. Twitter
Sprawca strzelaniny w szkole podstawowej w mieście Uvalde w Teksasie w USA, w której zginęło 21 osób, kupił dwie sztuki broni z okazji swoich 18 urodzin, które świętował w maju tego roku - poinformowała w środę amerykańska stacja telewizyjna NBC 5.

Fot. PAP/Maciej Zieliński

W wyniku wtorkowej strzelaniny zginęło 22 osób - 19 dzieci w wieku od 7 do 10 lat oraz dwoje dorosłych, w tym napastnik. Zastrzelony przez policjantów Salvador Romas był prawdopodobnie byłym uczniem liceum w Uvalde.

Na razie nie jest znany motyw jego działania, wiadomo tylko, że przed szkołą porzucił swój samochód i wszedł do budynku z pistoletem oraz prawdopodobnie z karabinem.

Jak pisze AP Romas został zabity przez agenta straży granicznej, który wbiegł do szkoły, gdy usłyszał strzały. Funkcjonariusz w wymianie ognia został ranny, ale wyszedł z budynku o własnych siłach i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Szef miejscowej policji Pete Arredondo powiedział, że napastnik działał sam.

Według NBC 5 funkcjonariusze teksańskiej policji analizują obecnie kontro na Instagramie, na którym widać broń przypominającą tę, której użyto w ataku, by sprawdzić, czy jest ono powiązane z napastnikiem. Wcześniej informowano, że Romas wszedł do szkoły z pistoletem i karabinem. Również senator stanowy Teksasu Rolanda Gutierrez przyznał, że napastnik kupił broń legalnie, gdy skończył 18 lat.

Ruben Flores, 41-letni sąsiad, w którego domu Ramos spędził znaczną część swojego dzieciństwa, poinformował, że wraz z dorastaniem w domu chłopaka pojawiało się coraz więcej problemów. Według sąsiada coraz poważniejsze kłótnie pomiędzy nastolatkiem i jego matką skutkowały wizytami policji, a w końcu doprowadziły do tego, że Ramos przeprowadził się do swojej babci. Policja podała, że przed strzelaniną mężczyzna postrzelił także swoją babcie.

Odnosząc się do masakry, prezydent USA Joe Biden wezwał we wtorek Kongres do wprowadzenia ograniczeń w dostępnie do broni palnej. "Jako naród musimy zapytać: kiedy, na miłość boską, przeciwstawimy się lobby broni palnej?" - mówił w emocjonalnym wystąpieniu Biden.

Na przestrzeni ostatnich 13 lat w Teksasie doszło do ośmiu masowych strzelanin, z których wiele wywołało debatę publiczną na temat zmian prawnych uniemożliwiających ich przeprowadzanie. Zdaniem Uniwersytetu w Teksasie 40 proc. mieszkańców stanu popiera zaostrzenie prawa w dostępie do broni; w ciągu 13 ostatnich lat jednak zdecydowana większość przyjętych przez republikańskie władze stanu ustaw rozszerza zakres dostępności do broni palnej. (PAP)

kgr/