Minister Błaszczak: dobrowolna służba położy fundament pod 300-tysięczną armię

2022-05-26 11:20 aktualizacja: 2022-05-26, 14:41
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podczas inauguracji akcji rekrutacyjnej do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej na placu przy Centrum Kultury i Promocji w Kraśniku. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podczas inauguracji akcji rekrutacyjnej do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej na placu przy Centrum Kultury i Promocji w Kraśniku. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa jest tym rozwiązaniem, które położy fundament pod posiadanie przez Polskę trzystutysięcznej armii - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak, odpowiadając w Sejmie na zapytanie poselskie.

Błaszczak odpowiadał w czwartek w Sejmie na zapytanie poselskie Barbary Dziuk (PiS), która była zainteresowana szczegółami dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, wprowadzonej ustawą o obronie ojczyzny.

Wzmocnienie polskich sił zbrojnych

"Wojna, jaka toczy się za naszą wschodnią granicą, wymaga od nas natychmiastowej odpowiedzi, polegającej na wzmocnieniu polskich sił zbrojnych" - mówił w swojej odpowiedzi Błaszczak.

Stąd, dodał, choć rząd PiS konsekwentnie wzmacnia siły zbrojne, atak rosyjski na Ukrainę wymaga działań, które przyspieszą ten proces.

Dlatego właśnie uchwalona została, jak mówił, ustawa o obronie ojczyzny, która stworzyła ramy prawne i instrumenty finansowe dla radykalnej rozbudowy Wojska Polskiego, jeśli chodzi o liczebność jak i uzbrojenie.

Dzięki niej, przypomniał, od przyszłego roku 3 proc. PKB będzie przeznaczane na obronność.

Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa

Jednym z zasadniczych rozwiązań wzmacniających wojsko jest wprowadzona na mocy tej ustawy dobrowolna zasadnicza służba wojskowa - mówił Błaszczak. Dzięki temu każdy chętny do służby w wojsku będzie miał do wyboru trzy służby - zawodową, terytorialną i dobrowolną zasadniczą służbę wojskową, a także dwa typy rezerwy - aktywny i pasywny.

Ochotnik do zasadniczej służby wojskowej, mówił Błaszczak, przejdzie przez dwa etapy służby - 28 dniowe szkolenie podstawowe, zakończone przysięgą oraz 11 miesięczne szkolenie specjalistyczne w jednostce. Podczas drugiego etapu nie będzie obligatoryjnego skoszarowania, mówił, a każdy ochotnik będzie otrzymywał wynagrodzenie równie pensji szeregowego zawodowego żołnierza - powyżej 4 tys. zł.

Po zakończeniu zasadniczej służby można będzie wstąpić do rezerwy aktywnej lub do WOT. Osoby po służbie zasadniczej otrzymają też pierwszeństwo w służbie zawodowej i pierwszeństwo w zatrudnieniu w administracji publicznej, po spełnieniu określonych wymagań.

Błaszczak przypomniał, że początek naboru do zasadniczej służby wojskowej miał miejsce w sobotę, 21 maja. "Tylko pierwszego dnia podczas organizowanych w Polsce 32 pikników, do nowego rodzaju służby zgłosiło się 1600 osób" - podkreślił szef MON. To dopiero początek, jak dodał, bo dla chętnych przygotowanych jest 15 tys. miejsc.

Szef MON: naszym celem jest stworzenie silnego Wojska Polskiego

"Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa jest tym rozwiązaniem, które położy fundament pod posiadanie 300 tysięcznej armii" - powiedział Błaszczak. "Naszym celem jest stworzenie tak silnego Wojska Polskiego, aby ewentualny agresor nie ważył się napaść na naszą ojczyznę" - podkreślał.

Uchwalona w marcu ustawa o obronie ojczyzny liczy ponad 820 artykułów, zawartych na ponad 450 stronach i dotyczy m.in. zwiększenia budżetu na obronność. Zapisano w niej, że na finansowanie potrzeb obronnych przeznacza się corocznie wydatki z budżetu państwa w wysokości nie niższej niż 2,2 proc. PKB w roku 2022 i co najmniej 3 proc. PKB w roku 2023 i latach kolejnych. Według ustawy, szef MON, planując wydatki na modernizację techniczną wojska, "uwzględnia polski przemysłowy potencjał obronny oraz wydatki na badania naukowe i prace rozwojowe w dziedzinie obronności państwa".

Zgodnie z ustawą Rada Ministrów, uwzględniając potrzeby obronne, co 4 lata ma określać szczegółowe kierunki przebudowy i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych na kolejny 15-letni okres planistyczny. Minister Obrony Narodowej na podstawie tych kierunków oraz stosownie do zasad planowania obronnego w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego ma wprowadzać, w drodze zarządzenia, program rozwoju Sił Zbrojnych.

Ustawa przewiduje utworzenie w Banku Gospodarstwa Krajowego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych. Środki Funduszu będą pochodzić z wpływów m.in.: z tytułu wsparcia udzielonego wojskom obcym oraz udostępniania im poligonów, specjalistycznych usług wojskowych, wpływów uzyskanych ze sprzedaży mienia, darowizn, spadków i zapisów oraz wyemitowanych obligacji. (PAP)

Autor: Piotr Śmiłowicz