Sztuczny szlak migracyjny z Białorusi do Polski jest zasilany z kierunku rosyjskiego

2022-05-26 20:45 aktualizacja: 2022-05-27, 09:11
Pas przygraniczny w okolicach miejscowości Rogacze na granicy polsko-białoruskiej Fot. PAP/Artur Reszko
Pas przygraniczny w okolicach miejscowości Rogacze na granicy polsko-białoruskiej Fot. PAP/Artur Reszko
Wciąż aktywne są grupy cudzoziemców próbujące nielegalnie przejść do Polski z Białorusi - przypomniał w czwartek wieczorem rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Zaznaczył, że operacja hybrydowa przeciw Polsce trwa.

Podkreślił, że codzienne ataki grup cudzoziemców na polską granicę blokują: straż graniczna, policja i wojsko.

"Ostatnie informacje wskazują, że sztuczny szlak migracyjny kontrolowany przez służby białoruskie jest zasilany coraz częściej z kierunku rosyjskiego. Nowe grupy trafiające na Białoruś przyjeżdżają z terenu Rosji" - napisał w serii wpisów.

Żaryn ocenił, że działania białoruskich służb, kontrolujących i ochraniających tych cudzoziemców mają na celu destabilizację naszej granicy.

"Operacja ta od samego początku jest prowadzona przez Mińsk w interesie Rosji" - podkreślił rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.

Do 30 czerwca 2022 r. obowiązuje czasowy zakaz przebywania w pasie przy granicy z Białorusią - na obszarze 183 miejscowości - 115 w woj. podlaskim i w 68 w lubelskim wprowadzony rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych i administracji.

Na ten teren nie można wejść od 2 września 2021 r. - zakaz wprowadzono najpierw w formule stanu wyjątkowego - do 30 listopada 2021 r., a po tym terminie i zmianie przepisów - rozporządzenia szefa MSWiA. W pasie granicznym trwa budowa bariery technicznego i elektronicznego zabezpieczenia granicy państwowej do połowy roku.(PAP)

autor: Aleksander Główczewski

mar/