Premier Ukrainy: Polska była inicjatorem zastosowania całkowitego embarga na ropę naftową z Rosji

2022-06-01 08:22 aktualizacja: 2022-06-01, 11:18
Denys Szmyhal. Fot. PAP/Andrzej Lange
Denys Szmyhal. Fot. PAP/Andrzej Lange
Polska była inicjatorem zastosowania całkowitego embarga na ropę naftową z Rosji - powiedział w środę premier Ukrainy Denys Szmyhal. "Mamy w tym zakresie wspólne z Polską poglądy, że ropa naftowa jest narzędziem rosyjskiej wojny hybrydowej" - dodał.

Na antenie TVP Info premier Ukrainy był m.in. pytany o to, czy jest koordynacja między Polską a Ukrainą, jeżeli chodzi o sankcje, jakie na Rosję nakłada Unia Europejska. "Chcę powiedzieć, że o ile wiem, szósty pakiet sankcji został dzisiaj zatwierdzony. Przewiduje cały szereg kwestii - odłączenie Sbierbanku od systemu SWIFT, a także rezygnację z ropy naftowej z Rosji, szczególnie tej, która jest dostarczana rurociągiem" - wskazał Szmyhal.

Szef ukraińskiego rządu podkreślił, że "Polska była pierwszym krajem, który zastosował embargo dotyczące dostaw rosyjskiego gazu i węgla". "Polacy nie poddali się szantażowi Federacji Rosyjskiej, jeśli chodzi o płatności za gaz rublami rosyjskimi" - zaznaczył.

Wskazał ponadto, że "Polska była inicjatorem zastosowania całkowitego embarga na ropę naftową z Rosji". "Mamy w tym zakresie wspólne poglądy co do tego, że ropa naftowa jest narzędziem rosyjskiej wojny hybrydowej, de facto jest to broń hybrydowa Federacji Rosyjskiej, która jest wykorzystywana przeciwko krajom Unii Europejskiej, a nie tylko przeciwko Ukrainie w tej wojnie" - podkreślił ukraiński premier.

Denys Szmyhal podziękował za to, że "cały szereg inicjatyw w zakresie sankcji, jeśli chodzi o wsparcie Ukrainy, nadszedł ze strony rządu polskiego. "Pragnę zwrócić uwagę, że premier Mateusz Morawiecki oraz wicepremier Jarosław Kaczyński byli wśród pierwszych, którzy odwiedzili Kijów jeszcze podczas prowadzenia wokół Kijowa działań wojennych, gdy dosłownie w odległości 20 km miały miejsce wybuchy" - powiedział. "De facto kierownictwo rządu polskiego już było w Kijowie i prowadziło negocjacje związane ze wsparciem Ukrainy i naszej wspólnej przyszłości" - dodał. Jak podkreślił, "szczególnie to doceniamy i jesteśmy bardzo wdzięczni za takie stosunki między naszymi krajami".(PAP)

Autorka: Anna Kruszyńska

kgr/