Portal powołał się na zdjęcia, opublikowane w Telegramie przez kanał Kijewskaja Prawda 2 D.
Widać na nich rosyjskiego dziennikarza Gleba Erwie, na którego ciele i głowie wytatuowane są symbole faszystowskie i nazistowskie. Są to emblemat włoskiej Narodowej Partii Faszystowskiej, wytatuowany z tyłu głowy, oraz algiz, czyli runa życia, powszechnie używana w nazistowskich Niemczech na ręce.
Erwie relacjonuje wojnę, która - według kremlowskiej propagandy - została rozpoczęta w celu "denazyfikacji Ukrainy", dla państwowej agencji informacyjnej RIA Nowosti.
Dziennikarz na swoim profilu w Telegramie nie zaprzeczył, że ma takie tatuaże, ale powiedział, że opuścił szeregi skrajnej prawicy trzy lata temu, ponieważ poczuł się "rozczarowany" tym ruchem.
Zanim dołączył do RIA Novosti, Erwie pracował w moskiewskim salonie tatuażu u boku osób powiązanych z ruchami nazistowskimi - napisał Moscow Times. (PAP)
kw