O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Wolontariusze z Mariupola przetrzymywani są w obozie filtracyjnym

Ukraińscy wolontariusze, którzy pomagali w ewakuacji mieszkańców oblężonego Mariupola, są przetrzymywani przez wojska rosyjskie w obozie filtracyjnym pod Wołnowachą; znajduje się tam ponad 20 takich osób - poinformowała Telegramie doradca mera miasta Petro Andriuszczenko.

Mariupol po rosyjskich atakach, Fot. PAP/Abaca/AA/ABACA
Mariupol po rosyjskich atakach, Fot. PAP/Abaca/AA/ABACA

Obóz powstał na terenie dawnego zakładu karnego. "Przebywają tam "podejrzane" osoby, które oczekują na wydanie wyroku lub "filtrację" (szczegółową kontrolę pod kątem ewentualnych związków z ukraińską armią i strukturami siłowymi - PAP)" - napisał polityk.

Jak dodał Andriuszczenko, prawie wszyscy wolontariusze uwięzieni pod Wołnowachą otrzymali wcześniej zaświadczenia z Czerwonego Krzyża Ukrainy. "Teraz jest już jasne, dlaczego tzw. Doniecka Republika Ludowa (samozwańcza, kontrolowana przez Moskwę struktura parapaństwowa na wschodzie Ukrainy - PAP) zaczęła dyskredytować tę organizację. Chcieli usprawiedliwić aresztowanie wolontariuszy" - dodał polityk.

Wcześniej, w pierwszej połowie maja, pojawiły się doniesienia o rosyjskim obozie w Ołeniwce na terytorium "Donieckiej Republiki Ludowej". Do tego miejsca, utworzonego również w budynku dawnej kolonii karnej, mieli trafić m.in. ukraińscy żołnierze z pułku Azow, broniący przez ponad dwa miesiące zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu.

Więcej

Fot. Telegram/A340B Mariupol
Fot. Telegram/A340B Mariupol

Reuters: ukraińscy żołnierze z Azowstalu wywiezieni do okupowanej przez Rosjan Ołeniwki

Według doniesień sprzed trzech tygodni, w Ołeniwce przetrzymywano około 3 tys. mieszkańców Mariupola i okolic, którzy nie przeszli rosyjskiej "filtracji" i zostali uznani za "nieprawomyślnych".

"Więźniowie nie mogą położyć się z powodu tłoku w celach, mogą tylko stać bądź siedzieć. Brakuje wody i jedzenia, nie ma spacerów, a do toalety można pójść raz dziennie. Wszystkiemu temu towarzyszą wielogodzinne przesłuchania, tortury, groźby i zmuszanie do współpracy" - relacjonował wówczas Andriuszczenko. (PAP)

kw/

Zobacz także

  • Zniszczone budynki w Mariupolu. Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
    Zniszczone budynki w Mariupolu. Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

    Rosja celowo głodziła Mariupol. Prawnicy dostarczyli MTK dowody

  • Zbombardowany teatr w Mariupolu, Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
    Zbombardowany teatr w Mariupolu, Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

    Prezydent Zełenski w rocznicę zbrodni w teatrze w Mariupolu: Rosjanie odpowiedzą za swoje czyny

  • Na zdjęciu Ilona Skutelnyk z synem na akcji
    Na zdjęciu Ilona Skutelnyk z synem na akcji
    Specjalnie dla PAP

    Żona obrońcy Mariupola uciekła spod okupacji, by ratować męża z niewoli [NASZE WIDEO]

  • Dym nad Azowstalem, Mariupol. Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO GUERRA
    Dym nad Azowstalem, Mariupol. Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO GUERRA

    Film "20 dni w Mariupolu" laureatem nagrody Amerykańskiej Gildii Reżyserów

Serwisy ogólnodostępne PAP