Ambasador Sadoś: szósty pakiet sankcji jest wielkim osiągnięciem, bo obejmuje rosyjską ropę

2022-06-02 15:52 aktualizacja: 2022-06-03, 10:32
Szef Misji Ukrainy przy UE Vsevolod Chentsov i ambasador Andrzej Sadoś, Stały Przedstawiciel RP przy UE. Fot. JULIEN WARNAND PAP/EPA
Szef Misji Ukrainy przy UE Vsevolod Chentsov i ambasador Andrzej Sadoś, Stały Przedstawiciel RP przy UE. Fot. JULIEN WARNAND PAP/EPA
Szósty pakiet unijnych sankcji jest wielkim osiągnięciem z uwagi na objęcie nimi ropy naftowej z Rosji, stanowiącej dla tego państwa główne źródło dochodów do budżetu – powiedział PAP Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś.

Ambasadorowie państw członkowskich UE przyjęli w Brukseli szósty pakiet sankcji wobec Rosji za jej inwazję na Ukrainę, który zakłada embargo na import rosyjskiej ropy naftowej.

„Procedura trwała dłużej, niż początkowo zakładaliśmy. Pod koniec jedno z państw członkowskich nie dotrzymało politycznej umowy zawartej na szczycie UE, w wyniku czego z list sankcyjnych wykreślona została jedna osoba, patriarcha (moskiewski i całej Rusi) Cyryl. Spotkało się to z powszechnym potępieniem przez państwa członkowskie. Nie zmienia to faktu, że szósty pakiet jest wielkim osiągnięciem z uwagi na objęcie sankcjami ropy, stanowiącej główne źródło dochodów do rosyjskiego budżetu” – wskazał Sadoś.

Embargo na import rosyjskiej ropy naftowej

Ambasadorowie państw członkowskich UE przyjęli w Brukseli szósty pakiet sankcji wobec Rosji za jej inwazję na Ukrainę, który zakłada embargo na import rosyjskiej ropy naftowej. Jak przekazało PAP źródło unijne, wykreślono z niego patriarchę Cyryla, czego domagały się Węgry.

Formalna procedura przyjęcia sankcji ma się zakończyć w ciągu najbliższych godzin.

Choć na niedawnym szczycie UE w Brukseli przywódcy 27 państw członkowskich zawarli polityczne porozumienie o wdrożeniu szóstego pakietu sankcji wobec Rosji, który zakłada embargo na dostawy rosyjskiej ropy z wyłączeniem surowca dostarczanego rurociągami, to w środę podczas prawnych uzgodnień restrykcji Węgry ponownie je zablokowały, przedstawiając kolejne oczekiwania.

Aby nowe sankcje weszły w życie, decyzja polityczna musi być przekształcona w prawną. W środę prace w tej sprawie prowadzili ambasadorowie państw unijnych.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

mj/