Drugi najpopularniejszy zapach świata. Reklamuje go Johnny Depp

2022-06-14 10:11 aktualizacja: 2022-06-14, 12:49
Johnny Depp. Fot. PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS
Johnny Depp. Fot. PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS
Mimo ciążących na Johnnym Deppie zarzutów i niepewnej wygranej w głośnym procesie dekady, marka Dior nie zrezygnowała ze współpracy z aktorem, który od 2015 roku jest twarzą ich sztandarowego zapachu dla mężczyzn, Sauvage. Choć była to ryzykowna decyzja, z perspektywy czasu okazała się bardzo opłacalna dla Diora. Reklamowany przez Deppa zapach, według danych Google, jest drugim najpopularniejszym zapachem na świecie..

Marka Dior już w 2016 roku stanęła przed trudną decyzją, czy kontynuować współpracę z aktorem. Przypomnijmy, że w obliczu rozwodu z Amber Heard, który został sfinalizowany w 2017, aktor był oskarżany o przemoc domową i nazywany w mediach „żonobijcą”. Jeden z najbardziej cenionych aktorów popadł wówczas w niełaskę branży filmowej. Mógł jednak liczyć na wsparcie francuskiej marki, która ani wtedy, ani podczas tegorocznego medialnego procesu, nie wycofała się ze współpracy z nim.

„W przeszłości, gdy gwiazda została o coś oskarżona, nawet bez procesu, luksusowe marki same się wycofywały. Ale współpraca Deppa i Diora jest jednym z nielicznych, niezwykle rzadkich przypadków, kiedy marka decyduje się dalej współpracować z gwiazdą, mimo kontrowersji” - podkreślił w rozmowie z „L’Officiel” Robert Burke, założyciel firmy konsultingowej.

Choć była to niepopularna, wręcz ryzykowna decyzja, okazała się zyskowna. W ciągu zaledwie kilku tygodni popyt na reklamowany przez Deppa zapach gwałtownie wzrósł. W marcu liczba wyszukiwań zapachu Sauvage wynosiła 823 tys., aby w kwietniu sięgnąć ponad 1,2 mln wyszukiwań, podaje „L’Officiel”. Według danych wyszukiwarki Google, Dior Sauvage jest obecnie drugim najpopularniejszym zapachem na świecie, wyprzedzają go jedynie perfumy Baccarat Rouge 540.

Choć jeszcze przed procesem zapach cieszył się dużym uznaniem wśród amatorów męskich perfum, uwodząc kompozycją aromatów bergamotki, pieprzu, lawendy, geranium i cedru, nie da się ukryć, że batalia sądowa jedynie umocnił jego pozycję, przyczyniając się do wzmożonej sprzedaży.

Jeszcze w trakcie trwania procesu entuzjaści Deppa postanowili sięgnąć po, jak to niektórzy określili, zapach sprawiedliwości. W komentarzach zamieszczonych na stronie sieci drogerii Sephora co chwila przewijał się #JusticeForJohnnyDepp, a konsumenci uzasadniali swój zakup chęcią wsparcia samego aktora, jak i marki, która nie odwróciła się do niego plecami. I choć od ogłoszenia werdyktu minęło już kilkanaście dni, fani w tym wsparciu nie ustają.

Co więcej, w geście solidarności sięgają też po inne produkty Diora. Nie będzie przesada stwierdzenie, że wierna postawa marki wobec Deppa okazała się jak na razie jedną z jej lepszych kampanii marketingowych. (PAP Life)

kgr/