USA. Sąd uznał córkę milionera współwinną wykorzystywania seksualnego nastolatek. Prawnicy wnioskują o łagodny wyrok

2022-06-17 23:19 aktualizacja: 2022-06-18, 00:32
Ghislaine Maxwell. Fot. PAP/EPA/Peter Foley
Ghislaine Maxwell. Fot. PAP/EPA/Peter Foley
Prawnicy Ghislaine Maxwell, która została uznana w USA za współwinną, wraz z Jeffreyem Epsteinem, wykorzystywania seksualnego nastolatek, wnioskują o łagodny wyrok - podają w piątek amerykańskie media. Maxwell grozi do 25 lat więzienia.

Adwokaci Ghislaine Maxwell argumentują, że ich klientka, córka brytyjskiego potentata medialnego Roberta Maxwella, była źle traktowana przez despotycznego i nieprzewidywalnego ojca. Z powodu trudnego dzieciństwa była podatna na manipulacje Epsteina, miliardera, z którym była związana. Epstein, oskarżony o wykorzystywanie seksualne bardzo młodych dziewcząt, popełnił w więzieniu samobójstwo.

Prawnicy Maxwell napisali we wniosku, że ich klientka "nie może i nie powinna ponieść całej kary, za którą Epstein powinien być pociągnięty do odpowiedzialności".

„Epstein był prawdziwym złoczyńcą w swym światowym systemie handlu seksem, ale zmarł przed procesem", a jego była partnerka ma za niego ponieść całą karę - piszą adwokaci, których cytuje telewizja WPBF.

Obrońcy wnoszą o skazanie Maxwell na karę jedynie od 4 lat i 3 miesięcy do 5 lat i 3 miesięcy. Wyrok ma zapaść 28 czerwca.

W grudniu 2021 roku ława przysięgłych w nowojorskim sądzie federalnym uznała Maxwell za winną pięciu zarzutów związanych z jej rolą w wykorzystywaniu seksualnym nieletnich nastolatek przez Epsteina w latach 1994-2004.

60-letnia Maxwell nie przyznała się do winy. Zarzuty obejmowały m.in. handel seksualny nieletnimi, nakłanianie nastolatek do podróży w celu udziału w nielegalnych aktach seksualnych oraz przewożenie nieletnich z zamiarem zaangażowania w przestępczą aktywność seksualną.

Prokuratorzy ustalili, że Maxwell i Epstein współdziałali w celu stworzenia planu nakłaniania młodych dziewcząt do seksualnych relacji z Epsteinem od 1994 do 2004 roku w Nowym Jorku, na Florydzie, w Nowym Meksyku i na Wyspach Dziewiczych USA. Cztery kobiety zeznały podczas procesu, że Epstein je molestował, a Maxwell ułatwiała mu to, a czasem sama w tym uczestniczyła.

 

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

an/