FIFA przedłużyła zawieszenie umów zagranicznych piłkarzy i trenerów w Rosji i Ukrainie

2022-06-21 15:29 aktualizacja: 2022-06-21, 15:29
Ta decyzja jest następstwem zmian w regulaminie RSTJ przyjętych przez FIFA 7 marca i 16 marca. Fot. PAP/EPA
Ta decyzja jest następstwem zmian w regulaminie RSTJ przyjętych przez FIFA 7 marca i 16 marca. Fot. PAP/EPA
Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) zdecydowała we wtorek, że kontrakty wszystkich zagranicznych zawodników oraz trenerów w Rosji i Ukrainie zostaną zawieszone do 30 czerwca 2023 roku.

"Biuro Rady FIFA podjęło decyzję o przedłużeniu terminu stosowania tymczasowych zasad zatrudnienia ustanowionych w regulaminie statusu i transferu zawodników (RSTJ) w celu zapewnienia konkretnej pomocy zawodnikom, trenerom i klubom ponoszącym konsekwencje wojny na Ukrainie" – głosi oświadczenie piłkarskiej centrali.

Ta decyzja jest następstwem zmian w regulaminie RSTJ przyjętych przez FIFA 7 marca i 16 marca.

Wyjaśniono, że zawodnicy i trenerzy zatrudnieni w klubach ukraińskiej lub rosyjskiej federacji, którzy nie osiągną porozumienia ze swoim pracodawcą najpóźniej do 30 czerwca, mają prawo zawiesić swoje umowy o pracę do 30 czerwca 2023 roku. W zakończonym niedawno sezonie ta zasada obowiązywała do końca czerwca.

Po zakończeniu tymczasowej umowy z AEK Ateny do FK Krasnodar wrócił niedawno Grzegorz Krychowiak, który z tym klubem rozpoczął przygotowania do nowego sezonu. Zawodnikiem Dynama Moskwa pozostaje inny reprezentant kraju Sebastian Szymański, który jednak wyraził chęć zmiany pracodawcy i jego menedżer Mariusz Piekarski szuka mu klubu w innym kraju. Z kolei Maciej Rybus zdecydował się przenieść z Lokomotiwu Moskwa do innego zespołu ze stolicy Rosji - Spartaka i pozostać w Rosji.

Do Dynama Kijów wrócił Tomasz Kędziora

Z kolei po krótkoterminowym kontrakcie z Lechem Poznań do Dynama Kijów wrócił Tomasz Kędziora.

FIFA przypomniała też we wtorek, że małoletni gracze uciekający z Ukrainy pod opieką rodziców nadal będą traktowani przez FIFA jako nieletni uchodźcy, dzięki czemu mają dostęp do rynku transferowego, zwykle zamkniętego dla osób poniżej 18. roku życia.(PAP)

gn/