Przed białoruskim sądem w Homlu rozpoczął się proces Iryny Słaunikawej dziennikarki TVP

2022-06-23 16:32 aktualizacja: 2022-06-23, 16:32
Dziennikarka Iryna Słaunikawa. Fot. TV Belsat
Dziennikarka Iryna Słaunikawa. Fot. TV Belsat
Iryna Słaunikawa, białoruska dziennikarka i współpracowniczka TVP, od października ubiegłego roku przebywa w areszcie. W czwartek przed sądem w Homlu rozpoczął się jej proces, w którym władze oskarżają ją o „kierowanie formacją ekstremistyczną” i działania „naruszające porządek publiczny”.

Słaunikawa została uznana za więźniarkę sumienia, a jej proces - za motywowany politycznie.

Proces, jak informuje niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy (BAŻ), toczy się za zamkniętymi drzwiami. Ojciec Słaunikawej nie został wpuszczony do sali sądowej.

Dziennikarka została oskarżona o „stworzenie formacji ekstremistycznej lub kierowanie nią”

Dziennikarka została oskarżona o „stworzenie formacji ekstremistycznej lub kierowanie nią” oraz „organizację działań poważnie naruszających porządek publiczny”. Grozi jej do siedmiu lat więzienia.

Słaunikawa wraz z mężem Alaksandrem Łojką zostali zatrzymani na lotnisku w Mińsku w październiku ubiegłego roku. Najpierw skazano ich na kary aresztu za wykroczenia – rzekome „rozpowszechnianie materiałów ekstremistycznych”, a następnie „drobne chuligaństwo”.

Po 45 dniach aresztu Łojko został wypuszczony. Słaunikawa natomiast usłyszała kolejne zarzuty, tym razem karne. Początkowo była to „organizacja działań poważnie naruszających porządek publiczny”, a następnie także „stworzenie formacji ekstremistycznej”.

Dziennikarka była przetrzymywana po najpierw w mińskim areszcie na Akrescina, potem na mińskiej Waładarce. Ostatnie tygodnie spędziła w areszcie w Homlu.

Słaunikawa jak podaje BAŻ, była członkiem tej dziennikarskiej organizacji, zlikwidowanej przez białoruskie władze. Z wykształcenia jest ekonomistką, w przeszłości była związana m.in. z telewizją Biełsat, a w chwili aresztowania była pracowniczką TVP.

Za kratami na Białorusi przebywa obecnie 30 dziennikarzy i pracowników mediów - podaje BAŻ. Według organizacji praw człowieka Wiasna w kraju tym jest obecnie co najmniej 1218 więźniów politycznych. (PAP)

gn/