Dotychczas zwiedzający CSE mogli obejrzeć cywilną wersję Enigmy pochodzącą ze zbiorów Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu oraz polską replikę niemieckiej maszyny szyfrującej użyczoną przez Muzeum Historii Polski.
Egzemplarz, który obecnie trafił na ekspozycję, wyprodukowano w 1937 roku, był używany przez siły zbrojne oraz służby specjalne III Rzeszy.
"Misją Centrum jest przede wszystkim pielęgnowanie pamięci i przypominanie o wkładzie Polaków i roli Poznania w złamaniu kodu niemieckiej maszyny szyfrującej. To jest podstawowy cel, który realizujemy od września ubiegłego roku, kiedy CSE oficjalnie wystartowało. Jednym z elementów naszych działań jest rotacyjna obecność eksponatów związanych z historią Enigmy" – powiedział w czwartek podczas prezentacji eksponatu wiceprezydent Poznania Mariusz Wiśniewski.
Przedstawiciel Agencji Wywiadu płk Dariusz Matysek wyjaśnił, że użyczona CSE maszyna to wojskowa wersja Enigmy.
"Bardzo łatwo ją rozpoznać, ponieważ ma ona dodatkowe wzmocnienie w postaci przełączy i kabli, które operator wykorzystywał, żeby zwiększyć siłę kryptograficzną tego urządzenia. Dzięki temu szyfr był znacznie trudniejszy do złamania" - powiedział.
CSE otwarto we wrześniu ubiegłego roku. Jego główną misją jest utrwalanie w powszechnej świadomości, że złamania szyfru Enigmy dokonali polscy kryptolodzy, absolwenci Uniwersytetu Poznańskiego: Marian Rejewski, Henryk Zygalski i Jerzy Różycki. Właśnie w stolicy Wielkopolski w latach 1929-1932 stawiali oni pierwsze kroki w dekryptażu niemieckiej maszyny szyfrującej.
Ekspozycja CSE przedstawia również historię utajniania informacji na przestrzeni lat oraz konsekwencje wysiłków kryptologów w czasie II wojny światowej, które zaowocowały rewolucją cyfrową na świecie.
Miasto Poznań wraz z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza, partnerem inwestycji przeznaczyło na zaprojektowanie i wybudowanie Centrum Szyfrów Enigma, przy wsparciu funduszy unijnych, ok. 30 mln zł.
Operatorem CSE jest Poznańskie Centrum Dziedzictwa. (PAP)
Autor: Rafał Pogrzebny
kgr/