Policja złapała posła Sterczewskiego na jeździe na rowerze po alkoholu. Jest oświadczenie parlamentarzysty

2022-06-28 14:54 aktualizacja: 2022-06-29, 08:30
Franciszek Sterczewski, Fot. Facebook/Franek Sterczewski
Franciszek Sterczewski, Fot. Facebook/Franek Sterczewski
Poznańscy policjanci zatrzymali jadącego na rowerze posła Koalicji Obywatelskiej Franciszka Sterczewskiego. Jak podało RMF FM, polityk miał być pod wpływem alkoholu. Jednak nie został zbadany alkomatem, gdyż zasłonił się immunitetem. We wtorek poseł wydał oświadczenie w tej sprawie.

Incydent miał miejsce w nocy z poniedziałku na wtorek w Poznaniu. Policjanci, jak relacjonuje RMF FM, zatrzymali do kontroli mężczyznę, który jechał zygzakiem na rowerze. Funkcjonariusze chcieli przebadać go alkomatem, bo poczuli od niego woń alkoholu. Wówczas usłyszeli, że zatrzymany jest posłem - zasłaniając się immunitetem, odmówił badania. Według RMF FM, Sterczewski nie chciał wykonać też innego polecenia policjantów, np. by stanął w bezpiecznym miejscu.

Portal TVP.INFO opublikował na Twitterze nagranie z zatrzymania posła przez policję.

Poseł przeprasza

Poseł Sterczewski we wtorek po południu wydał oświadczenie. Przeprosił i obiecał wpłacić 5000 zł na pomoc ofiarom wypadków.

"Szanowni Państwo, chciałbym wszystkich bardzo przeprosić za moje wczorajsze zachowanie. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i nigdy się już nie powtórzy. W ramach zadośćuczynienia wpłacę 5000 zł na rzecz Fundacji Pomocy Ofiarom Wypadków Drogowych Amber" - napisał Sterczewski.

Wieczorem poseł poinformował o kolejnych krokach, które podjął po ujawnieniu sprawy.

"W związku ze swoją nieprzepisową jazdą na rowerze, wysłałem zgłoszenie do Komendy Policji w Poznaniu z wnioskiem o wyjaśnienie sytuacji, dobrowolne uchylenie immunitetu i pociągnięcie do odpowiedzialności. Mój pełnomocnik ustala termin złożenia wyjaśnień. Raz jeszcze, przepraszam" - napisał na Twitterze.

Sterczewski zrezygnuje z zasiadania w Parlamentarnym Zespole ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego

Poseł Franciszek Sterczewski zadeklarował, że zrezygnuje z zasiadania w Parlamentarnym Zespole ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego - poinformowała jego przewodnicząca Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy.
 

Jaka kara za jazdę na rowerze po alkoholu?

Jeśli rowerzysta ma od 0,2 do 0,5 promila, grozi mu za to mandat w wysokości od 1000 zł. Powyżej 0,5 promila mandat wynosi od 2 500 zł. Są to minimalne stawki, ale policja może wypisać mandat nawet na kwotę 5 tys. zł. Z kolei jeśli rowerzysta doprowadził do zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, sprawa trafia do sądu. A ten może orzec karę grzywny w wysokości do 30 tys. zł. Może też wydać zakaz prowadzenia pojazdów niemechanicznych oraz zdecydować o karze więzienia.

rmf24.pl, kw/ mar/