"Dobrnęliśmy do końca procesu negocjacji" - powiedział w piątek na konferencji prasowej szef rządu.
Mateusz Morawiecki ocenił, że negocjacje zakończyły się "wielkim sukcesem". "To ponad 76 mld euro, czyli ponad 300 mld zł z samej tylko polityki spójności. Polska jest największym beneficjentem całej polityki spójności - polityki wyrównywania szans" - zaznaczył premier.
Umowa Partnerstwa to strategia wykorzystania środków z budżetu UE
Umowa Partnerstwa to strategia wykorzystania środków pochodzących z budżetu UE - podkreślił premier. Zwrócił uwagę, że Polska jest największym beneficjentem polityki spójności - "polityki wyrównywania szans, polityki tworzenia nowych dróg, wyrównywania szans między regionami".
Jego zdaniem to "szczególnie dobra wiadomość, bo na tym chcemy się też koncentrować, aby tereny wiejskie, powiaty, mniejsze miasta, tereny, które wymagają transformacji środowiskowej, energetycznej, żeby otrzymały środki na transformację, na zmiany, które są potrzebne".
Dodał, że umowa pozwala też uruchomić środki na Wspólną Politykę Rolną i polityki sektorowe.
Szef rządu zaznaczył, że Umowa Partnerstwa to strategia wykorzystania środków pochodzących z budżetu UE na najróżniejsze projekty, które do tej pory wszyscy Polacy znają. "Polska się zmieniła także dzięki tym funduszom" - podkreślił.
Dodał, że nasz kraj "pozostaje największym beneficjentem polityki spójności w wielu sektorach". Wskazał, że np. polscy rolnicy odczują to wyrównywanie szans. "Chcemy, aby średnia dopłata do hektara była dla ogromnej większości rolników, dla 95-97 proc. rolników na poziomie średniej unijnej, a nawet powyżej średniej UE" - mówił Morawiecki.
Zwrócił uwagę, że Polska jest też liderem w jakości wykorzystania środków UE. "Ponieważ bardzo dbamy o uczciwe wykonanie budżetu. W naszym DNA jest walka z korupcją. I chciałbym, by tak było dalej" - stwierdził premier. (PAP)
Umowa Partnerstwa to kluczowy dokument dotyczący pozyskiwania środków unijnych w perspektywie 2021-2027. W ramach polityki spójności Polska będzie mogła pozyskać ok. 76 mld euro (348 mld zł).
30 listopada 2021 r. Rada Ministrów przyjęła projekt Umowy Partnerstwa, który następnie stał się przedmiotem negocjacji z Komisją Europejską.
Premier: u progu globalnego kryzysu stabilizujące środki europejskie są bardzo potrzebne
"Do zrealizowania mamy bardzo wiele projektów; zwłaszcza teraz, u progu rozwijającego się globalnego gospodarczego kryzysu stabilizujące środki z Unii europejskiej są bardzo, bardzo potrzebne" - powiedział Morawiecki. Jak dodał, "będzie to impuls rozwojowy, które teraz nam się bardzo przyda, zwłaszcza w czasie wysokiej inflacji".
"Podobnie jak w przypadku wykonania poprzednich perspektyw unijnych są różne wskaźniki i cele - tak jak i wcześniej, większość wykonaliśmy, o część się spieramy z Komisją Europejską. To jest jak najbardziej normalne w relacjach pomiędzy państwami członkowskimi a Unią Europejską. Różne wskaźniki są tak skonstruowane, by służyły rozwojowi gospodarczemu i społecznemu naszego kraju - to będą wskaźniki naszego rozwoju" - oświadczył premier.
Morawiecki odniósł się również do opinii, że "wynegocjowanie takiego budżetu nie będzie możliwe, że poprzedni budżet był największy, a w obecnej Unii Europejskiej ten musi być mniejszy". "Życie pokazało, że nasza skuteczność negocjacyjna, ale także wola dogadania się były kluczowe i zakończyliśmy te negocjacje ogromnym sukcesem" - stwierdził.(PAP)
Umowa Partnerstwa to kluczowy dokument dotyczący pozyskiwania środków unijnych w perspektywie 2021-2027. W ramach polityki spójności Polska będzie mogła pozyskać ok. 76 mld euro (348 mld zł).
Premier o Umowie Partnerstwa: pożyczenie takiej kwoty byłoby kosztowne
"Chcemy jak najszybciej zostawić kryzys za sobą i walczyć z inflacją, dlatego czekamy na środki europejskie" - powiedział szef rządu. Zwrócił uwagę, że ubolewa nad opiniami, że moglibyśmy bez tych środków sobie poradzić, pożyczając je np. na międzynarodowym rynku finansowym. "Osoby, które tak uważają, nie znają natury rynków finansowych" - ocenił.
Dodał, że rząd musi mieć na uwadze kryzys rozwijający się w wyniku wysokich cen surowców i rosnącej z tego powodu inflacji.
"Z drugiej strony pożyczanie tak wielkich pieniędzy nie byłoby bezbolesne, o ile w ogóle byłoby możliwe, bo dziś rynek finansowy wygląda zupełnie inaczej niż jeszcze 12 miesięcy temu" - wyjaśnił szef rządu.
"My te pieniądze zdobyliśmy, w dobrych negocjacji z KE. Jestem przekonany, że przełożymy to na wyrównanie szans rozwojowych miedzy Polską a innymi krajami UE, będziemy szybciej doganiać średnią unijną, a także w ramach rzeczypospolitej, różnicę między regionami" - zaznaczył.
Ferreira o nowej Umowie Partnerstwa dla Polski: to historyczny moment
Komisarz ds. spójności i reform Elisa Ferreira zaznaczyła, że jest bardzo szczęśliwa, że może tutaj dzisiaj ogłosić przyjęcie nowej Umowy Partnerstwa dla Polski.
W jej ocenie jest "to moment historyczny, gdyż rozpoczynamy teraz nasz wspólny przyszły rozwój na kolejne dziesięć lat". "Umowa ta - pomiędzy Polską a Komisją Europejską - ustanawia wizję i kierunek tego wzrostu, wpierając go przez ponad 76 miliardów euro wsparcia europejskiego, pieniędzy podatników, na lata 2021-2027" - powiedziała.
Jak wyjaśniła, to oznacza "ok. 2 tys. euro dla każdego obywatela Polski, aby wspierać ich rozwój, ich życie w ciągu najbliższych siedmiu do dziesięciu lat".
Podczas konferencji podkreśliła również, że "szerokie partnerstwo jest konieczne, ponieważ nasze inwestycje mają na celu wsparcie transformacji i kontynuację fundamentalnej transformacji w Polsce". Zaznaczyła, że "partnerstwo to jest konieczne nie tylko na początku strategii inwestycyjnej i przy projektowaniu programów operacyjnych, ale także na poziome ich wdrażania i monitorowania na miejscu". "Jest to więc pierwszy moment, początek kolejnych faz, a nie koniec" – podkreśliła.
"Europa musi osiągnąć niezależność energetyczną od Rosji"
Fundusze będą wspierały Polskę cyfrową. Dodatkowe 1,5 mln gospodarstw domowych, zgodnie z propozycją rządu, która została przez nas przyjęta, otrzyma wsparcie w postaci szybkiego internetu do roku 2027. Fundusze będą wspierać także cyfrową administrację publiczną, tak aby zwykli Polacy mogli uzyskać dostęp do usług publicznych w internecie" - wskazała unijna komisarz.
Ferreira przypomniała, że "inwestycje strategiczne - 800 mln euro - wesprą rozwój nowych miejsc opieki nad dziećmi". "Za pomocą funduszy odbudowy będziemy wspierać budowę infrastruktury" - dodała.
Komisarz podkreśliła znaczenie procesu uniezależniania się od paliw kopalnych i wsparcia "bardziej zielonej Polski". "Prawie 22 mld euro zostanie skierowane (do Polski - PAP) na gospodarkę niskoemisyjną" - powiedziała.
Zauważyła, że będą ją stymulowały fundusze europejskie, które w przeszłości już odgrywały główną rolę we wsparciu Polski, by stać się bardziej niezależną od importu gazu. "Rosyjska inwazja na Ukrainę uczyniła to tym jaśniejszym, że Europa musi teraz pójść dalej - osiągając niezależność energetyczną, a nie polegając na paliwach kopalnych" - wskazała komisarz
"Będziemy zatem wspierać energetykę odnawialną i kolejne 20 mld euro zostanie zainwestowane w zielony transport publiczny w Polsce" - powiedziała Ferreira. "Tę propozycję także oceniamy bardzo dobrze" - dodała.
30 listopada 2021 r. Rada Ministrów przyjęła projekt Umowy Partnerstwa, który następnie stał się przedmiotem negocjacji z Komisją Europejską. (PAP)
autorzy: Michał Boroń, Ewa Wesołowska, Magdalena Jarco, Mikołaj Małecki, Anna Kruszyńska, Ewa Nehring
kw/