Przebój, który pierwotnie pojawił się na piątym albumie studyjnym Kate Bush z 1985 roku pt. „Hounds Of Love”, a ostatnio pojawił się w czwartym sezonie „Stranger Things”, 17 czerwca tego roku zajął pierwsze miejsce na brytyjskiej liście przebojów (UK Singles Chart). I to jego najwyższe miejsce, bowiem po pierwszym wydaniu singla 37 lat temu, najwyższe miejsce, jakie osiągnął, to trzecie.
Właśnie ten triumf spowodował, że 63-letnia Kate Bush, niespodziewanie dla samej siebie, pobiła na raz aż trzy rekordy Guinnessa w Wielkiej Brytanii.
Pierwszy: stała się najstarszą artystką, która osiągnęła numer jeden. Drugi: minęło najwięcej czasu od wydania piosenki, do dnia, w którym osiągnęła ona szczyt listy przebojów. I trzeci: Kate Bush najdłużej czekała na kolejny numer jeden (czyli największa przerwa pomiędzy numerami 1).
Wcześniej najstarszą solistką, która trafiła na top brytyjskiej listy przebojów, była 76-letnia dziś Cher. Miała 52 lata, gdy jej przebój „Belive” znalazł się na topie. „Zdetronizowana” Cher od razu pospieszyła z gratulacjami. Komentując sukces koleżanki na Twitterze, napisała: „Brawo Kate”.
Zauważyła przy tym, że dawniej kobiety miały trudniejszą drogę na szczyt, bo z wiekiem „sprzedawały się” gorzej. „Musiałyśmy się przedzierać przez zasłonę testosteronu i zrobiłyśmy to! Po to, by dziewczyny, które przyszły po nas, mogły śpiewać tak długo, jak chcą. MegaSzacunek” – napisała Cher.
W Księdze rekordów Guinnessa wyliczono, że piosence „Running Up That Hill” zajęło 36 lat i 310 dni, by dotrzeć do pierwszego miejsca, a tym samym utwór zdetronizował „Last Christmas" zespołu Wham, który potrzebował na to 36 lat i 23 dni (piosenka wydana w 1984 roku dotarła na szczyt listy w styczniu 2021 roku).
Ponadto „Running Up That Hill” stała się w Wielkiej Brytanii numerem 1 aż po 44 latach, od poprzedniego hitu, „Wuthering Heights”, pochodzącego z debiutanckiego albumu Kate Bush - „The Kick Inside” (1978 r.). W tym przypadku Kate zdetronizowała Toma Jonesa, który zaliczył swój pierwszy szczyt brytyjskiej listy przebojów z utworem „Green, Green Grass Of Home” w 1967 roku. Na kolejny numer wokalista musiał czekać do 2009 roku, czyli o dwa lata krócej, niż Kate Bush. (PAP Life)
pba/moc/