Jak zwrócili uwagę analitycy PIE, odpoczynek zwiększa produktywność pracowników. Przypomnieli, że w latach 2012-2018 stabilnie rósł odsetek Polaków wyjeżdżających w celach turystycznych – z 46 proc. do 60 proc. (wyjazd z przynajmniej z jednym noclegiem). Najniższą wartość w historii pomiarów zanotowano w pandemicznym 2020 r. (39 proc.).
Z kolei średnia liczba dni spędzonych na wyjazdach wypoczynkowych lub turystycznych w 2021 r. wyniosła 13,4 dni, a w 2020 r. tylko 12,4 dni i była to najniższa wartość od 2003 r. - zaznaczono w analizie opublikowanej w najnowszym wydaniu "Tygodnika Gospodarczego PIE". Dodano, że odsetek osób wyjeżdżających na długie wakacje (powyżej 7 dni) wyniósł w 2021 r. "tylko 27 proc, czyli mniej niż w latach 2014-2019". Jednocześnie badania przytoczone przez analityków pokazują, że im lepiej wypoczywamy, tym korzystniej dla nas i pracodawcy.
Jak zwrócono uwagę, odpoczynek m.in. poprawia kreatywność i zwiększa możliwości pracowników. Pracownicy korzystający z urlopów byli znacznie bardziej produktywni niż ci, którzy spędzali więcej czasu w pracy. A ich praca pochłaniała mniej wysiłku niż pracy wykonywana przed urlopem - wskazali analitycy, cytując badanie przeprowadzone przez Boston Consulting Group. Natomiast w badaniu przeprowadzonym przez firmę E&Y oszacowano, że "każde dodatkowe 10 godzin wolnego zwiększa wydajność pracownika o 8 proc.".
PIE zauważył, że analizując wpływ urlopu na subiektywne poczucie dobrobytu, zdrowie, motywację i produktywność pracowników należy uwzględniać nie tylko jego długość, ale też jakość, "polegającą m.in na umiejętności odłączenia się od firmy i swojej pracy, śledzenia projektów, odbierania telefonów, maili, uczestnictwa w spotkaniach".
"Wakacje sprawiają, że w przypadku pracowników, którzy potrafią odciąć się od obowiązków służbowych można zaobserwować trwałe podniesienie nastroju i zwiększenie poziomu szczęścia" - podkreślili analitycy.
Dodali, że wykorzystanie przynajmniej raz w roku dni wolnych od pracy "może obniżyć prawdopodobieństwo zgonu aż o 20 proc., a ryzyko zgonu spowodowanego chorobami serca o 30 proc.". Zwrócili uwagę, że w badaniach prowadzonych przez 20 lat przez Centers for Disease Control ustalono, iż u kobiet, które przynajmniej dwa razy w roku wyjeżdżały na wakacje ryzyko wystąpienia ataku serca było osiem razy niższe niż u tych, które na wakacje wyjeżdżały nie częściej niż raz na sześć lat. "Urlop poprawia zdrowie, a czasem może uratować życie" - podkreślono.
Eksperci zwrócili też uwagę na innowacyjne rozwiązanie na rynku pracy - urlop bez ograniczeń. "Celem jego wprowadzenia jest chęć zwiększenia motywacji do pracy, zaangażowania pracowników, ich lojalności i przyciągnięcia najbardziej atrakcyjnych na rynku pracy kandydatów" - wyjaśnili. Podali przykład Stanów Zjednoczonych, gdzie nielimitowany płatny urlop wprowadziło 4 proc. firm. "Badania jednak pokazały, że niemal 30 proc. Amerykanów pracuje w czasie swojego nielimitowanego urlopu. A ludzie pracujący w firmach oferujących nielimitowany urlop wypoczynkowy w 2017 r. brali 13 dni urlopu rocznie, czyli o 2 dni mniej niż w firmach z tradycyjnym planem urlopowym" - podsumowano. (PAP)
Autorka: Magdalena Jarco
kgr/