Czaputowicz: suwerenność i integralność terytorialna to polskie priorytety

2018-02-22 07:25 aktualizacja: 2018-10-05, 21:44
Przemyśl, 17.02.2018. Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz podczas 20. konferencji "Europa Karpat" w Przemyślu, 17 bm. Cykl konferencji "Europa Karpat" został zapoczątkowany w 2010 r. Spotkania mają na celu wzmocnienie współpracy i pogłębienie transgranicznej współpracy regionalnej. (mr) PAP/Darek Delmanowicz PAP © 2018 / Darek Delmanowicz
Przemyśl, 17.02.2018. Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz podczas 20. konferencji "Europa Karpat" w Przemyślu, 17 bm. Cykl konferencji "Europa Karpat" został zapoczątkowany w 2010 r. Spotkania mają na celu wzmocnienie współpracy i pogłębienie transgranicznej współpracy regionalnej. (mr) PAP/Darek Delmanowicz PAP © 2018 / Darek Delmanowicz
Polska przywiązuje wagę do przestrzegania zasad suwerenności i integralności terytorialnej; uważamy, że nie są to tylko kwestie historyczne - mówił w środę w Nowym Jorku na briefingu z dziennikarzami minister spraw zagranicznych, Jacek Czaputowicz.

Polski minister opowiedział się też za rozszerzaniem przez Polskę współpracy międzynarodowej.

Szef polskiej dyplomacji uczestniczył w debacie ministerialnej Rady Bezpieczeństwa ONZ poświęconej celom i zasadom Karty Narodów Zjednoczonych w kontekście utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Po spotkaniu podkreślił, że jednym z priorytetów Polski jest kwestia przestrzegania prawa międzynarodowego w świecie, z czym wiąże się w dużej mierze Karta Narodów Zjednoczonych.

"Zwróciłem uwagę podczas debaty, że Polska przywiązuje wielkie znaczenie do przestrzegania zasady suwerenności i integralności terytorialnej. Wskazałem, że to nie są tylko kwestie historyczne. Dzisiaj musimy bardzo dbać o to, żeby prawo międzynarodowe było przestrzegane" - wyjaśnił. Wspomniał o wykraczających poza zasady prawa międzynarodowego działaniach Rosji, takich jak aneksja Krymu czy popieranie separatystów w Donbasie. Ustosunkował się także do zbombardowania wschodniej Guty w Syrii.

"Polska opowiada się za przyjęciem rezolucji w sprawie Syrii i aktywnie uczestniczy w tych pracach. Chodzi o to, by doprowadzić do zawieszenia broni, rozejmu i umożliwić dostarczenie pomocy humanitarnej" - powiedział szef polskiego MSZ.

Przypominając rocznicę wyzwolenia Kuwejtu szef polskiej dyplomacji zaakcentował, że brało w tym udział także wojsko polskie, przez co Polska przyczyniła się do umocnienia ładu i prawa międzynarodowego.

Polski minister poświęcił też kilka zdań "niejednoznacznej roli Rosji" w Syrii, która - jak zaznaczył - nie zabierała głosu na forum Rady Bezpieczeństwa, nie poparła rezolucji o użyciu broni chemicznej w Syrii i za której akceptacją pojawiają się nowe problemy.

Odnosząc się do Ukrainy Czaputowicz argumentował, że byłoby dobrze, gdyby ONZ uczestniczyła w rozwiązywaniu konfliktu na wschodzie kraju poprzez skierowanie na miejsce sił pokojowych. "Trudno tu osiągnąć porozumienie, ale prace nad nim trwają" - zaznaczył Czaputowicz. "Polska jest jednym z aktywniejszych państw w tym zakresie, bowiem sytuacja na Ukrainie jest bardzo ważna dla bezpieczeństwa naszego kraju, także poprzez napływ stamtąd uchodźców" - uzasadniał.

W trakcie briefingu Czaputowicz mówił też o roboczym lunchu z ministrami uczestniczącymi w debacie, z udziałem sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa oraz jego poprzednika Ban Ki Muna . W jego trakcie rozmawiano m.in. o problemach migracji i roli ONZ w określeniu zasad i ram regulujących te procesy.

Minister Czaputowicz wskazał na różnice zdań między państwami wchodzącymi w skład RB w sprawie Korei Północnej. "Polska stoi na stanowisku, że sankcje należy utrzymać, a zarazem posiada ona - jako jedno z niewielu państw - ambasadę w Korei Północnej. Wskazałem, że może to odegrać istotną role w utrzymaniu kontaktów z reżimem czy dyplomacją tego kraju. Społeczność międzynarodowa patrzy z nadzieją na rozmowy między przedstawicielami Korei Północnej i Południowej toczone przy okazji Igrzysk Olimpijskich" - powiedział. "Mamy nadzieję, że będą one kontynuowane" - dodał.

Podczas krótkiego pobytu w Nowym Jorku polski minister przeprowadził też rozmowy bilateralne m.in. z ministrem spraw zagranicznych Republiki Słowackiej Miroslavem Lajczakiem, który przewodniczy obecnie pracom Zgromadzenia Ogólnego ONZ i pracuje nad rezolucją dotyczącą migracji, szukając poparcia dla tego projektu wśród państw członkowskich UE, w tym - Polski.

Czaputowicz przyznał, że Polska, Węgry, Słowacja i Czechy mają specyficzne podejście do sposobu rozwiązania problemu migracji w ramach Unii Europejskiej. Zaznaczył, że przymusowa relokacja jest "oczywiście nie do przyjęcia", ale w innych kwestiach porozumienie byłoby zapewne możliwe. "ONZ chce wprowadzić pewne standardy w tym zakresie" - wskazał polski minister, uznając to za pożyteczny wkład.

Rozmowa z Lajczakiem obejmowała też takie zagadnienia jak sytuacja młodzieży i zrównoważony rozwój. "Ponieważ Słowacja obejmie w przyszłej kadencji przewodnictwo w Grupie Wyszehradzkiej, pytałem szefa słowackiej dyplomacji o ich priorytety. Powiedział, że jego kraj będzie chciał się skoncentrować na funkcjonowaniu grupy w ramach Unii Europejskiej i aktywnie włączyć w trwające tam debaty" - wyszczególnił Czaputowicz. Poinformował też, że Lajczak zaprosił go do udziału w konferencji na temat rozwiązywania konfliktów i utrzymania pokoju.

W Nowym Jorku szef dyplomacji polskiej spotkał się także z ministrem spraw zagranicznych Wybrzeża Kości Słoniowej, Marcelem Amonem Tanohem.

"Jest to ważne państwo afrykańskie. Koordynujemy współpracę przede wszystkim w ramach RB. Omówiliśmy nasze priorytety. W wielu przypadkach się zgadzamy, ale różnimy się w stanowisku wobec Korei Północnej. Wybrzeże Kości Słoniowej opowiada się bardziej za dialogiem, my zaś - podobnie jak Europa Zachodnia i Stany Zjednoczone - jesteśmy za utrzymaniem sankcji" - tłumaczył polski minister.

Afryka jest kontynentem, który się dynamicznie rozwija. Otwierają się tam możliwości współpracy gospodarczej i kulturalnej. Polska może zaoferować ze swej strony możliwość podejmowania studiów wyższych w naszym kraju - podkreślił szef polskiej dyplomacji, który uważa, że Polska powinna rozszerzać współpracę międzynarodową.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

ad/ mars/