Szefowa niemieckiego MSZ: nie pozwolimy, by niedobór gazu podzielił społeczeństwo

2022-07-11 12:41 aktualizacja: 2022-07-11, 15:02
W poniedziałek zostaje wstrzymany przepływ gazu z Rosji do Niemiec rurociągiem Nord Stream 1. Fot.  Jens Büttner/dpa Dostawca: PAP/DPA
W poniedziałek zostaje wstrzymany przepływ gazu z Rosji do Niemiec rurociągiem Nord Stream 1. Fot. Jens Büttner/dpa Dostawca: PAP/DPA
Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock oświadczyła w poniedziałek, że rząd federalny zrobi wszystko, aby dalsze niedobory rosyjskiego gazu nie prowadziły do podziałów w społeczeństwie.

„Jeśli będziemy mieli mniej energii, jeśli będziemy mieli mniej ciepła, zatroszczymy się, aby wszystko odbywało się sprawiedliwie” – powiedziała Baerbock po spotkaniu ze swoim japońskim odpowiednikiem Yoshimasą Hayashi w Tokio.

Baerbock ponownie stanowczo odrzuciła propozycję opozycyjnej chadecji CDU/CSU, aby pozostawić trzy ostatnie niemieckie elektrownie jądrowe na dłużej, niż do planowanego wyłączenia ich pod koniec 2022 roku.

Szefowa niemieckiego MSZ skrytykowała także Rosję za nieprzewidywalne działania nie tylko w kontekście wojny z Ukrainą, ale także jeśli chodzi o przestrzeganie zasad, dotyczących m.in. dostaw energii. „Dlatego przygotowywane są różne scenariusze” – podkreśliła Baerbock cytowana przez agencję dpa.

W poniedziałek zostaje wstrzymany przepływ gazu z Rosji do Niemiec rurociągiem Nord Stream 1. Powodem są coroczne prace konserwacyjne, których zakończenie zaplanowane jest na 21 lipca. Jednak rząd RFN oraz Federalna Agencja Sieci biorą pod uwagę, że po zakończeniu prac „Rosja nie odkręci ponownie kurka z gazem”.

W ostatnim czasie rosyjski koncern Gazprom o ponad połowę ograniczył dostawy za pośrednictwem biegnącego po dnie Bałtyku rurociągu Nord Stream 1, łączącego Rosję i niemiecki land Meklemburgia-Pomorze Przednie. Gazprom zapowiadał też, że mogą pojawić się „opóźnienia w pracach naprawczych” – przypomina dpa. 

Włochy. Koncern ENI: Gazprom obniżył dzienne dostawy gazu o jedną trzecią

Rosyjski koncern Gazprom zmniejszył w poniedziałek o jedną trzecią dostawy gazu do Włoch - poinformowała firma energetyczna ENI. Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę dostawy zmniejszyły się więcej niż dwukrotnie.

W wydanym komunikacie włoski koncern ogłosił, że Gazprom zawiadomił o tym, iż poniedziałkowe dostawy gazu wyniosą około 21 milionów metrów sześciennych, podczas gdy w ostatnich dniach było to po około 32 mln.

Dziennik "La Stampa" zauważa, że przed wybuchem wojny dzienne dostawy do Włoch sięgały 63 milionów metrów sześciennych. Począwszy od czerwca uległy zmniejszeniu o połowę, a następnie doszło do dalszych redukcji.

Wcześniej zapowiedziano stopniowe wyłączanie gazociągu Nord Stream 1, którym rosyjski gaz płynie do Niemiec. Strona rosyjska tłumaczy to planowanymi pracami konserwacyjnymi, które mają potrwać do 21 lipca.

Włochy prowadzą działania na rzecz zapełnienia magazynów gazu przed sezonem jesienno-zimowym. Jak podano w Rzymie, udało się dotąd zgromadzić 64 procent zapasów. 

an/