Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w poniedziałek późnym wieczorem, kiedy do dyżurki w komendzie powiatowej policji w Chrzanowie przyszedł 28-letni mężczyzna. Miał przy sobie dwa niebezpieczne narzędzia i był bardzo pobudzony; chciał też koniecznie dostać się do pomieszczeń służby dyżurnej. "Kiedy wyszedł do niego pomocnik oficera dyżurnego, został natychmiast zaatakowany. Agresor groził mu nożem" - poinformowała we wtorek podkom. Barbara Szczerba z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Zaatakowany funkcjonariusz osłonił się krzesłem; wtedy też z pomocą ruszył mu oficer dyżurny, który wezwał napastnika do odrzucenia młotka i noża. 28-latek nie zareagował, więc oficer oddał w jego kierunku strzał. Celował w nogę.
"To nie powstrzymało jednak napastnika, który nadal krzyczał, że zabije pomocnika dyżurnego i - nie reagując na polecenia policjanta - wymachiwał nożem, chcąc zadać cios. Wtedy policjant oddał drugi strzał trafiając agresora, ponownie w nogę. Napastnik został obezwładniony" - relacjonowała podkom. Szczerba.
28-letniemu furiatowi udzielona została pomoc przedmedyczna. Na miejsce przyjechało pogotowie, a ranny - nadal tak pobudzony i agresywny, że zespół ratowniczy musiał przypiąć go pasami zabezpieczającymi - został zabrany do szpitala; pozostaje tam pod dozorem policji.
mar/