Jan Kanthak odwoła się od nieprawomocnego wyroku w sprawie o zniesławienie go

2022-07-13 19:39 aktualizacja: 2022-07-14, 07:40
Wiceminister aktywów państwowych Jan Kanthak, Fot. PAP/Wojtek Jargiło
Wiceminister aktywów państwowych Jan Kanthak, Fot. PAP/Wojtek Jargiło
Sąd odrzucił oskarżenie o zniesławienie, z jakim Jan Kanthak z Solidarnej Polski wystąpił do sądu przeciwko działaczowi Nowej Lewicy Michałowi Kowalówce. Sąd uznał w środę, że jako polityk Kanthak powinien być bardziej odporny na ataki. Poseł będzie apelował.

Sprawa dotyczyła postu na Twitterze, w którym Kowalówka napisał, że w 2011 r. obecny poseł składał mu seksualne propozycje w krakowskim klubie dla gejów. W odpowiedzi Kanthak wystąpił do Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia z prywatnym oskarżeniem przeciwko działaczowi Nowej Lewicy.

Komentując środowy wyrok w rozmowie z PAP, poseł zwrócił uwagę, że sąd potwierdził, iż doszło do zniesławienia i Kowalówka podał nieprawdziwe informacje. Jednak według sądu polityk powinien być odporny na takie ataki. Dlatego sąd uniewinnił działacza Nowej Lewicy.

Kanthak zapowiedział złożenie apelacji.

"Rozumiem, że polityk musi wiele znosić i ja wiele znoszę, ale w sytuacji, w której mamy do czynienia z tak jaskrawym i bezczelnym kłamstwem, oczekiwałbym sprawiedliwego osądzenia sprawy" – powiedział Kanthak.

"To kuriozalne, że według sądu na polityka można rzucać każdą kalumnię, a polityk nie może się bronić" – dodał.

Jego zdaniem wątpliwości może też budzić obiektywizm orzekającej w sprawie sędzi Małgorzaty Drewin. Jak przypomniał, ta sędzia była m.in. w składzie, który przed laty nieprawomocnie skazał szefów CBA, Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, za przekroczenie uprawnień przy śledztwie dotyczącym korupcji w ministerstwie rolnictwa.(PAP)

autor: Aleksander Główczewski

kw/