Obajtek: zgody akcjonariuszy PKN Orlen i Grupy Lotos na połączenie to historyczne decyzje

2022-07-21 14:28 aktualizacja: 2022-07-22, 07:23
Daniel Obajtek. Fot. PAP/Szymon Łabiński
Daniel Obajtek. Fot. PAP/Szymon Łabiński
Zgody akcjonariuszy PKN Orlen i Grupy Lotos na połączenie obu podmiotów to historyczne decyzje, które dobrze wróżą transformacji energetycznej i wzmacniają koncern - powiedział w czwartek dziennikarzom prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

W czwartek obradujący w Płocku akcjonariusze PKN Orlen zgodzili się na połączenie z Grupą Lotos. Dzień wcześniej zgodę na połączenie z PKN Orlen wyrazili akcjonariusze gdańskiego Lotosu.

„W związku z tym możemy mówić o historycznych decyzjach, które zapadły wczoraj i dziś. To dobrze wróży biznesowi i transformacji energetycznej, paliwowej, to dobrze wróży inwestycjom, i to zdecydowanie nas wzmacnia, stajemy się coraz bardziej atrakcyjnym koncernem w tej części Europy” - powiedział po zakończeniu obrad czwartkowego NWZ PKN Orlen prezes tej spółki Daniel Obajtek.

Prezes PKN Orlen zwrócił przy tym uwagę, że w głosowaniach za połączeniem opowiedziało się prawie 99 proc. akcjonariuszy Lotosu oraz ponad 98 proc. akcjonariuszy płockiego koncernu. „Co najważniejsze, co pokazało jedno i drugie walne - przekonaliśmy akcjonariuszy, i to akcjonariuszy instytucjonalnych. To są właściciele, którzy doskonale znają rynek kapitałowy w Polsce, ale też w Europie i poza Europą. To są fundusze, które zainwestowały miliardy” - podkreślił Obajtek.

Jak ocenił prezes PKN Orlen, jeżeli proces połączenia z Grupą Lotos „nie byłby procesem, który ma wymiar ekonomiczny i stabilizacyjny”, to akcjonariusze nie głosowaliby za jego przeprowadzaniem. Przyznał zarazem, iż przeprowadził wcześniej bardzo dużo rozmów z akcjonariuszami, z funduszami właśnie, w trakcie których poznał ich podejście. „Ich podejście jest ukierunkowane przede wszystkim na biznes. Jest to również bezpieczeństwo tego biznesu oraz polityka krótko, średnio i długoterminowa. I przez ten proces pokazaliśmy i politykę krótkoterminową, średnio i długoterminową” - dodał Obajtek.

Prezes PKN Orlen pytany o realizację warunków zaradczych wynegocjowanych po decyzji Komisji Europejskiej w sprawie połączenia z Grupą Lotos, przypomniał, że termin ten wyznaczono na pół roku i mija on w grudniu. „Oczywiście będziemy starać się wypełnić te warunki zaradcze, ale już będziemy je wypełniać jako pełnoprawny właściciel majątku Lotosu” - zaznaczył.

Jak wskazał członek zarządu PKN Orlen ds. rozwoju Piotr Sabat, decyzje akcjonariuszy PKN Orlen i wcześniej Grupy Orlen w sprawie wyrażenia zgody na połączenie obu podmiotów są „historycznym wydarzeniem dla całej polskiej gospodarki”.

„Stajemy się największym koncernem w tej części świata. Dzięki temu będziemy mieli możliwość, żeby liczyć się jeszcze bardziej na międzynarodowym rynku, który jest trudny i stawia przed nami dużo wyzwań” - oświadczył Sabat. I dodał: „mam pewność, że to połączenie pomoże nam w tym, żeby tę sytuacje, którą mamy obecnie, jeszcze lepiej kształtować i dzięki temu jeszcze lepiej wpływać na gospodarkę, nie tylko w naszym kraju, ale i w całym regionie”.

Jak poinformował PKN Orlen, czwartkowa decyzja NWZ tej spółki, po środowej akcjonariuszy Lotosu, „zamyka proces pozyskiwania zgód korporacyjnych i otwiera drogę do ostatniego kroku do finalizacji fuzji, czyli rejestracji połączenia w Krajowym Rejestrze Sądowym”. W komunikacie zaznaczono, że „finalizacja procesu uwolni synergie, które przełożą się na konkretne i wymierne korzyści dla obu spółek, ich akcjonariuszy, klientów i pracowników”.

„Ważnym efektem fuzji będzie również skuteczne zwiększenie niezależności energetycznej Polski, co ma olbrzymie znaczenie w kontekście trwającej wojny w Ukrainie” - podkreślił PKN Orlen. Przypomniał jednocześnie, że zgodę na przeprowadzenie transakcji, w oparciu o wynegocjowane środki zaradcze, a także na partnerów do ich realizacji, wydała Komisja Europejska.

Połączenie, jak wyjaśniono w informacji, zostanie zrealizowane poprzez przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen, co oznacza, że w momencie przejęcia akcjonariusze Grupy Lotos obejmą nowe akcje w podwyższonym kapitale zakładowym PKN Orlen i staną się akcjonariuszami tej spółki.

„W wyniku fuzji PKN Orlen i Grupy Lotos udział Skarbu Państwa w połączonym koncernie wzrośnie do ok. 35 proc. Zakładając następnie połączenie z PGNiG, udział ten zwiększy się istotnie” - zaznaczono w komunikacie. Wskazano przy tym, że „połączenie PKN Orlen i Grupy Lotos oraz docelowo PGNiG jest nierozerwalnie związane z bezpieczeństwem energetycznym Polski i całego regionu Europy Środkowej, w tym m.in. Litwy, Łotwy, Estonii, a także Czech i Słowacji”.

„Fuzja oznacza budowę jednego silnego koncernu multienergetycznego z przychodami na poziomie ponad 250 mld zł rocznie, który będzie z powodzeniem prowadził działalność biznesową na konkurencyjnym rynku i obsługiwał ok. 100 mln klientów w Europie, gwarantując im bezpieczeństwo dostaw paliw i energii” - oświadczył PKN Orlen.

Koncern ocenił, iż, po połączeniu z Grupą Lotos, a następnie także z PGNiG, „realizując inwestycje m.in. w zieloną energetyką, w tym morskie i lądowe farmy wiatrowe oraz fotowoltaikę, a także w paliwa alternatywne, małą energetykę jądrową i biomateriały, nowa Grupa Orlen istotnie przyczyni się do zmniejszenia uzależnienia polskiej gospodarki od paliw kopalnych”.

PKN Orlen zapowiedział, że w wyniku połączenia wzrośnie skala nakładów inwestycyjnych na rozwój poszczególnych segmentów biznesowych, które będzie tworzyć koncern multienergetyczny. Jak podał koncern, tylko w 2021 r. Grupa Orlen przeznaczyła na inwestycje rekordowe 9,9 mld zł, natomiast nakłady inwestycyjne na ten rok wyniosą 15,2 mld zł, najwięcej w historii firmy. „To z kolei przełoży się na wzrost wpływów odprowadzanych przez koncern do budżetu państwa” - podkreślono w informacji.

PKN Orlen wspomniał, że w 2021 r. wpłacił do budżetu z tytułu różnych opłat i podatków prawie 35,5 mld zł, a łącznie od 2018 r. do 2021 r. było to ok. 143 mld zł. (PAP)

kgr/