Kim Dzong Un straszy użyciem broni atomowej przeciw USA i Korei Południowej

2022-07-28 07:56 aktualizacja: 2022-07-28, 15:09
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un. Fot. ALEXEI NIKOLSKY / SPUTNIK / KREMLIN POOL PAP/EPA
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un. Fot. ALEXEI NIKOLSKY / SPUTNIK / KREMLIN POOL PAP/EPA
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un ostrzegł, że jest gotów użyć broni jądrowej w ewentualnych konfliktach zbrojnych z USA i Koreą Południową - podały w czwartek północnokoreańskie media państwowe cytowane przez Associated Press i agencję Reutera.

Autor: PAP/Adam Ziemienowicz

Dyktator w przemówieniu do weteranów wojennych z okazji 69. rocznicy zakończenia wojny koreańskiej w latach 1950-53 oskarżył Seul i Waszyngton o kierowanie Półwyspu Koreańskiego na skraj wojny.

"Nasze siły zbrojne są całkowicie przygotowane do reagowania na każdy kryzys, a nuklearny potencjał odstraszający naszego kraju jest również gotowy do użycia precyzyjnie, szybko i zgodnie ze swoim przeznaczeniem" - powiedział Kim Dzong Un, cytowany przez północnokoreańską agencję KCNA.

Oskarżył Stany Zjednoczone o "demonizowanie" Korei Północnej i ocenił, że planowane ćwiczenia wojskowe USA-Korea Południowa pokazują "podwójne standardy" i "gangsterskie" metody Stanów Zjednoczonych.

Kim nazwał również nowego prezydenta Korei Płd. Jun Suk Jeola "maniakiem konfrontacji", który posunął się dalej niż jego poprzednicy, i powiedział, że rządem w Seulu kierują "gangsterzy". Od objęcia urzędu w maju Jun podjął działania na rzecz wzmocnienia sojuszu wojskowego Seulu ze Stanami Zjednoczonymi i zwiększenia zdolności do neutralizacji północnokoreańskich zagrożeń nuklearnych, z możliwością przeprowadzenia uderzenia wyprzedzającego włącznie - przypomina AP.

Zdaniem obserwatorów przemówienie Kima miało na celu zwiększenie wewnętrznej jedności w Korei Płn., która cierpi z powodu trudności gospodarczych wywołanych przez sankcje nałożone przez USA i błędy Kima w rządzeniu krajem, a pogłębionych jeszcze przez pandemię Covid-19. Korea Północna nasila swoje groźby wobec Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej najprawdopodobniej dlatego, że państwa te przygotowują się do przeprowadzenia wspólnych ćwiczeń wojskowych, które Pjongjang postrzega jako próbę inwazji - komentuje AP.

W tym roku Kim coraz częściej straszy rosnącym potencjałem nuklearnym swojego kraju, co zdaniem niektórych ekspertów jest próbą wymuszenia ustępstw za granicą i osiągnięcia większej jedności w kraju. W kwietniu północnokoreański przywódca powiedział, że w przypadku zagrożenia Korea Płn. może użyć broni jądrowej w ramach uderzenia prewencyjnego. Wojsko Kima dokonało próbnego wystrzelenia pocisków zdolnych do przenoszenia głowic jądrowych, których zasięg obejmuje zarówno Koreę Południową, jak i kontynent amerykański.(PAP)

mj/