Jak donosi serwis Tatromaniak.pl, nagranie pokazuje kolejkę na wysokości ponad 8000 m, w rejonie tzw. Bottlenecka, czyli wąskiego, stromego kuluaru uważanego za najtrudniejszy fragment całej trasy. "Widok jest o tyle dramatyczny, że tuż ponad wspinającymi się (a raczej stojącymi) ludźmi wisi olbrzymi serak, z którego wciąż odrywają się bryły zmrożonego śniegu, powodując niejednokrotnie duże zagrożenie. Wspinacze tkwią w kolejce na fragmencie, który z wielu względów najlepiej pokonać jak najszybciej się da" - podkreśla portal.
W tym sezonie K2 stał się bardzo popularny. Tylko 22 lipca na wierzchołku miało stanąć ponad stu wspinaczy.
.
K2 to drugi co do wysokości szczyt na świecie - liczy 8611 m n.p.m. (PAP)
kw/