Włamania na baseny stały się szczególnie popularne na południu Francji. Wraz z falą upałów ostatnich tygodniach w wielu departamentach dochodziło tam do zajmowania basenów, które po usunięciu nieproszonych „gości” często nie nadają się już do użytku.
„Na obrzeżach Tuluzy +squat na basenie+ ponownie stał się sportem narodowym, w szczególności ze względu na to, że wiele letnich rezydencji stoi pustych” – donosi dziennik „La Depeche du Midi”.
W ostatnich miesiącach policja odnotowała w regionie ponad 200 takich przestępstw, ale dochodzi do nich również w innych miejscach kraju.
Z Paryża Katarzyna Stańko
mar/