Szef MON: dobrowolna zasadnicza służba wojskowa to jeden z elementów budowania siły WP

2022-07-31 11:05 aktualizacja: 2022-07-31, 16:31
Mariusz Błaszczak. Fot. PAP/Bartłomiej Wójtowicz
Mariusz Błaszczak. Fot. PAP/Bartłomiej Wójtowicz
Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa to jeden z elementów budowania siły Wojska Polskiego, miesięczne uposażenie w tej służbie to ponad 4,5 tys. zł, można też zdobyć np. patent nurka czy skoczka spadochronowego – powiedział w niedzielę w Chełmie (woj. lubelskie) szef MON Mariusz Błaszczak.

Wicepremier i szef MON wziął udział w uroczystej przysiędze wojskowej żołnierzy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej 19. dywizjonu artylerii samobieżnej. Pogratulował składającym przysięgę i podziękował za podjęcie służby w Wojsku Polskim.

"Większość z was po skończeniu kursu podstawowego, po złożeniu przysięgi zostaje na kursie specjalistycznym, a więc zostanie żołnierzami zawodowymi. To bardzo dobrze, to znaczy, że Wojsko Polskie rozrasta się, jest coraz silniejsze i to znaczy, że Polska jest bardziej bezpieczna" - podkreślił Błaszczak.

"Budujemy silne Wojsko Polskie, a jednym z elementów budowy siły Wojska Polskiego jest właśnie dobrowolna zasadnicza służba wojskowa. Ten nowy rodzaj służby powstał na podstawie ustawy o obronie ojczyzny" - przypomniał Błaszczak.

Zachęcając do podjęcia dobrowolnej służby, wskazywał, że otrzymuje się w niej 4560 zł miesięcznie, a ponadto można m.in. zdobyć uprawnienia np. operatora maszyn, zrobić prawo jazdy czy tez patent nurka lub skoczka spadochronowego.

Błaszczak: do polskiego wojska trafia i będzie trafiać nowoczesne uzbrojenie

Podkreślał też do polskiego wojska trafia i będzie trafiać nowoczesne uzbrojenie. "Już w tym roku pierwsze baterie Patriot trafią na wyposażenia Wojska Polskiego, więcej, już trafiły pierwsze elementy, oczekujemy kolejnego uzbrojenia. Jeszcze w tym roku trafią na wyposażenie Wojska Polskiego koreańskie czołgi, umowę w sprawie dostarczenia tych czołgów zawarliśmy trzy dni temu, również (trafią do WP - PAP) armatohaubice" - mówił szef MON.

Dodał, że to broń, która sprawdza się w wojnie na Ukrainie. "Wyciągamy wnioski z tego, w jaki sposób atakuje Rosja, wyciągamy te wnioski, uzbrajając Wojsko Polskie w taką broń, a więc nie przypadkiem jestem tu w dywizjonie artylerii, ten dywizjon będzie rozwijany, będzie wyposażany w nowoczesne uzbrojenie, dlatego że widzimy, że na polu walki artyleria odgrywa rolę kluczową. A więc będziemy rozwijać ten właśnie rodzaj wojska" - zaznaczył MON. (PAP)

Autor: Karol Kostrzewa, Piotr Nowak

dsk/