Jego wynalazek zrewolucjonizował komunikację na świecie. Opatentował telefon ledwie dwie godziny przed innym naukowcem

2022-08-02 11:38 aktualizacja: 2022-08-03, 10:56
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Gilbert H. Grosvenor Collection, Prints and Photographs Division, Library of Congress/Domena publiczna
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Gilbert H. Grosvenor Collection, Prints and Photographs Division, Library of Congress/Domena publiczna
100 lat temu, 2 sierpnia 1922 r., zmarł Graham A. Bell. Jego wynalazek – telefon – był jednym z największych osiągnięć technicznych XIX wieku i zrewolucjonizował komunikację między ludźmi.

"Mr. Watson come here, I want you!" (Panie Watson, proszę tu przyjść, potrzebuję pana!). Banalne z pozoru słowa z marca 1876 r. przeszły do historii techniki na całym świecie. Pierwszy raz w historii ludzkości w komunikacji pomiędzy dwiema osobami użyto telefonu.

Graham A. Bell zdał egzaminy wstępne na studia w Londynie, lecz nie ukończył ich. W 1870 r. rodzina Bellów wyemigrowała do Kanady i zamieszkała w Brantford (Ontario), by rok później zamieszkać w Bostonie, w stanie Massachusetts (USA). Jako logopeda przyszły wynalazca pracował w szkole dla głuchych w Bostonie, a także w Clarke School for the Deaf (Northampton) i w American School for the Deaf w Hartford. Za pomocą prostych eksperymentów z użyciem baloników i kamertonu tłumaczył im, jak powstają fale akustyczne, które słyszymy jako dźwięki mowy. Bell zauważył, że ludzki głos można zamienić w impuls elektryczny i emitować go dalej za pomocą kabla. Dzięki temu możliwe stało się przesyłanie go na odległość.

Jedną z uczennic była Mabel Gardiner Hubbard (1857-1923), późniejsza żona wynalazcy. W dzieciństwie Mabel straciła słuch na skutek powikłań po szkarlatynie. Bell zaangażował się w jej terapię. Pracował nad elektroakustycznym urządzeniem wzmacniającym. Skonstruował prosty i niedoskonały jeszcze mikrofon oraz głośnik. Wprawdzie prace nad wzmacniaczem słuchu nie powiodły się, jednak mikrofon i głośnik stały się podstawowymi elementami najważniejszego z wynalazków Bella.

Jeden z najważniejszych patentów w historii

Bell złożył amerykański patent 174 465 znany jako "Improvement in Telegraphy" (usprawnienia telegrafu) 14 lutego 1876 r. Jego wynalazek był jednym z największych osiągnięć technicznych XIX wieku. Według historyków Szkot ubiegł innego wynalazcę - Elishę Graya (1835-1901), który złożył dokumentację w urzędzie patentowym tego samego dnia. Przez lata toczyli spór sądowy. Kilkaset razy Bell musiał udowadniać, że to on jest autorem pomysłu na telefon. Jednak przekonywał też: "Wielkie odkrycia i ulepszenia niezmiennie wymagają współpracy wielu umysłów. Doceniam to, że przetarłem szlak, ale gdy patrzę na kolejne wynalazki, czuję, że zasługę należy przypisać innym, a nie sobie".

Przełomowy dla świata patent na aparat telefoniczny Bell uzyskał 7 marca 1876 r.

20 czerwca 1877 r. wynalazca zamontował pierwszy aparat. W pokazie na Targach Stulecia w Filadelfii uczestniczyli pierwszy (i ostatni) cesarz Brazylii, Pedro II, oraz szkocki fizyk sir William Thomson, później znany jako lord Kelvin. Kilka tygodni później w Bostonie powstała Bell Telephone Company - pierwsza na świecie firma masowo produkująca sprzęt telekomunikacyjny. Znaczną część udziałów miał w niej teść wynalazcy Gardiner Hubbard, który wcześniej wspierał finansowo prace nad aparatem. W jego firmie Bell pełnił funkcję eksperta technicznego. W późniejszym okresie marka przekształciła się w American Telephone and Telegraph Company.

Urządzenie do bezpośredniego komunikowania się za pomocą głosu wzbudziło ogromne zainteresowanie na całym świecie.

"Telefon jest wynalazkiem, który zrewolucjonizował komunikację między ludźmi. Wprawdzie aparat, który zaprezentował Bell w 1876 r., nie przypominał jeszcze dzisiejszego telefonu - mówiło się i słuchało za pomocą jednej tubki, a porozumieć się można było tylko z jedną osobą na krótkiej odległości. Jednak wkrótce został udoskonalony przez wielkiego wynalazcę Thomasa Edisona, któryzachował tubkę Bella jako słuchawkę i wprowadził mikrofon węglowy, który ze zmianami do dziś znajduje się w telefonach. Wynalazek wzbudzał wielkie emocje, co chętnie wykorzystywała prasa, strasząc ludzi w gazetach przed telefonem. Na przykład pojawiały się informacje, że może on zaszkodzić zdrowiu albo że przez kabel mogą przenosić się choroby" – mówi PAP Izabela Kupietz, kustosz Pracowni Historii Telekomunikacji w Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu.

W 1879 r. w Brukseli uruchomiono International Bell Telephone Company (IBTC) - oficjalne przedstawicielstwo firmy w Europie. Pierwsze aparaty telefoniczne nazywano "bellowskimi", produkowano je w Bostonie. 26 kwietnia 1882 r. Bell Telephone Manufacturing Company (BTMC) w Antwerpii rozpoczęła seryjną produkcję aparatów na rynki Starego Kontynentu. W tym samym roku pierwsze telefony zainstalowano na ziemiach polskich pod zaborami.

Inne osiągnięcia Aleksandra G. Bella

Choć wynalazek przyniósł znaczny majątek, Bell nie uczestniczył w dalszym rozwoju telefonii. Jako filantrop finansował szkoły dla głuchych i głuchoniemych w Bostonie i innych miastach Stanów Zjednoczonych.

Był wszechstronnym naukowcem o szerokich horyzontach i zainteresowaniach. W latach osiemdziesiątych pracował nad technologiami zapisu dźwięku, skonstruował własną wersję fonografu. W 1885 r. złożył wniosek patentowy na urządzenie zwane grafofonem. Dźwięk był w nim zapisywany na obrotowym cylindrze pokrytym aluminiową folią, a w późniejszej wersji - warstwą wosku. Po dwóch latach Bell sprzedał patent firmie American Graphophone Company, później znanej jako Columbia Phonograph Company.

Poza telefonem wynalazł m.in. wagę indukcyjną - urządzenie medyczne do wykrywania fragmentów metalu w ranach. Na przełomie stuleci zainteresował się też lotnictwem. 30 września 1907 r. założył amerykańsko-kanadyjskie stowarzyszenie Aerial Experiment Association, badające nowe technologie w tej dziedzinie.

Ostatnie lata wynalazca spędził w 10-hektarowej posiadłości w Baddeck (Cape Breton)w Nowej Szkocji.

Graham A. Bell zmarł 2 sierpnia 1922 r. w Beinn Bhreagh w Nowej Szkocji. Gdy kilka dni później odbywał się jego pogrzeb, firmy telekomunikacyjne w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie na minutę przerwały wszystkie połączenia telefoniczne, by uczcić pamięć wynalazcy.(PAP)

Autor: Maciej Replewicz

kgr/