Kolejny transport z pomocą dla Ukrainy

2022-08-03 18:32 aktualizacja: 2022-08-03, 18:35
Przed wojną w firmie budowalnej Przemysława w Płocku pracowało ok. 20 Ukraińców - teraz większość z nich walczy na froncie. Fot. UM Częstochowa. (zdjęcie ilustracyjne)
Przed wojną w firmie budowalnej Przemysława w Płocku pracowało ok. 20 Ukraińców - teraz większość z nich walczy na froncie. Fot. UM Częstochowa. (zdjęcie ilustracyjne)
Do Kijowa i w rejon Dniepra trafił ponownie z Płocka (Mazowieckie) transport pomocowy dla ukraińskiego wojska, w tym żywność, leki i woda pitna. Wolontariusze z Fundacji Potrzebującym Płock prowadzą obecnie zbiórkę bielizny i dresów dla rannych ukraińskich żołnierzy, którzy są leczeni w szpitalach.

Wsparcie dla ukraińskiego wojska zawiózł z Płocka do Kijowa i w rejon Dniepra Przemysław, współpracujący z Fundacją Potrzebującym Płock, który od rosyjskiej agresji na Ukrainę był tam z pomocą humanitarną już 27 razy.

"Najpierw pojechałem do Kijowa, gdzie tamtejszej jednostce +Swoboda+ dostarczyłem leki, napoje energetyczne i wodę pitną. Przekazałem też drona obserwacyjnego, którego udało się zakupić w ramach zbiórki pieniędzy. Potem dotarłem do Dniepra, gdzie zostawiłem dary dla ludności cywilnej, w tym pampersy i mleko, a następnie dotarłem do jednej z okolicznych miejscowości i tam przekazałem żywność, ubrania i śpiwory dla wojska" - powiedział PAP Przemysław.

Jak podkreślił, Fundacja Potrzebującym Płock rozpoczęła obecnie zbiórkę bielizny i dresów męskich, które w kolejnym transporcie, chce dostarczyć dla ukraińskich żołnierzy, którzy ranni trafiają z frontu na leczenie do szpitali.

Kolejny transport

"Ci chłopcy, którzy są ranni, po wstępnym opatrzeniu, trafiają do szpitali tak, jak ich zabiorą frontu. W punktach opatrunkowych czy też już w szpitalach, pielęgniarki starają się przebrać rannych w bieliznę czy dresy, ale niestety tych rzeczy ciągle brakuje. Ranni są w różnym stanie, czasami są to lżejsze obrażenia, ale oczywiście są też bardzo poważne. A bielizna na zmianę czy też dresy to, niezależnie od obrażeń, stała potrzeba i dlatego postanowiliśmy zorganizować zbiórkę" - wyjaśnił Przemysław.

Zapewnił, że kolejny transport, właśnie z bielizną i dresami dla ukraińskiego wojska, planuje zawieźć na Ukrainę w sierpniu. "Przez najbliższe dwa tygodnie planujemy zebrać te najpotrzebniejsze rzeczy, uzupełnić dary o żywność, jak konserwy czy suchy prowiant, i wtedy wyruszyć w drogę z kolejnym transportem pomocowym, prawdopodobnie ponownie w rejon Dniepra" - zaznaczył.

Przed wojną w firmie budowalnej Przemysława w Płocku pracowało ok. 20 Ukraińców - teraz większość z nich walczy na froncie, broniąc swego kraju. Ze względów bezpieczeństwa Przemysław prosi, by nie publikować jego nazwiska. Za dotychczasową pomoc dla ogarniętej wojną Ukrainy Przemysław otrzymał od metropolity kijowskiego i zwierzchnika autokefalicznego Kościoła Prawosławnego Ukrainy Epifaniusza krzyż Odznaki Miłosierdzia.

Np. w lipcu, oprócz żywności i środków higieny, które Przemysław zawiózł dla ludności cywilnej w Borodziance, dostarczył też pomoc dla ukraińskiego wojska, w tym noktowizor. Nieco później pojechał z darami w rejon Dniepra, przy czym był to głównie prowiant dla ukraińskiego wojska. Wcześniej transporty pomocowe, w tym z żywnością, lekami i środkami higieny dla ludności cywilnej, dostarczył m.in. do Łucka, Żurawna, Sokolnik, Bukowla i Żytomierza.

W zbiórce darów Fundacji Potrzebującym Płock pomagało m.in. Starostwo Powiatowe w Płocku oraz osoby prywatne. Dzięki zaangażowaniu wolontariuszy na Ukrainę dostarczono też z Płocka dwa samochody transportowe, które służą już obecnie ukraińskiemu wojsku, w tym jeden kupiony ze środków zebranych przez samych Ukraińców. (PAP)

gn/

TEMATY: