Nie żyje ośmiokrotny mistrz świata w brazylijskim jiu-jitsu. Zginął postrzelony w głowę przez policjanta

2022-08-08 09:36 aktualizacja: 2022-08-08, 16:00
Leonardo Lo. Fot. Instagram/PAP
Leonardo Lo. Fot. Instagram/PAP
Ośmiokrotny mistrz świata w brazylijskim jiu-jitsu Leonardo Lo nie żyje - informuje BBC. Sportowiec zginął od strzału w głowę w jednym z klubów sportowych w São Paulo. Sprawcą, jak podaje BBC, miał być policjant, który zbiegł z miejsca zdarzenia i obecnie jest poszukiwany.

Do tragedii doszło w klubie w dzielnicy Saude w São Paulo. Według informacji podanych przez BBC, Lo wdał się w dyskusję z innym gościem klubu - policjantem po służbie. Po wymianie zdań policjant miał podejść do stolika, przy którym siedział mistrz. Agresywny mężczyzna zaczął krzyczeć i wymachiwać butelką. Lo unieszkodliwił przeciwnika i kazał mu odejść. Według relacji świadków, w odpowiedzi funkcjonariusz wyciągnął broń i strzelił sportowcowi w głowę. Lo został przewieziony do szpitala, w którym stwierdzono u niego śmierć mózgu. 

Podejrzany o zabójstwo policjant zbiegł z miejsca zdarzenia i obecnie jest poszukiwany. 

33-letni zawodnik miał na swoim koncie osiem tytułów mistrza świata w kilku kategoriach wagowych. Lo zdobył czarny pas pod okiem Cicero Costy w prestiżowej Cicero Costa Academy w São Paulo w Brazylii. W 2015 roku otworzył własną szkołę jiu-jitsu. Informacja o śmierci Lo wstrząsnęła światem sportów walki.(PAP)

Autorka: Daria Al Shehabi