Jak poinformował PAP w środę rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce kom. Tomasz Żerański, w poniedziałek ok. godz. 7 policjanci otrzymali zgłoszenia dotyczące uszkodzenia pięciu aut. Pomalowane pojazdy znajdowały się w różnych częściach Ostrołęki. Sprawca wybierał samochody marek: Toyota, BMW, Mercedes i Hyundai, wyglądające na nowe i faktycznie mające niskie przebiegi. Ich właściciele oszacowali straty łącznie na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Sprawca został ustalony w kilka godzin od zgłoszenia przestępstw. 38-letni mieszkaniec Ostrołęki został zatrzymany we wtorek i osadzony w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze zabezpieczyli także jego ubranie, które było pobrudzone farbą.
Mężczyzna przyznał się do zniszczenia mienia. "Powiedział policjantom, że zrobił to z zazdrości i z frustracji, ponieważ nie stać go na samochód tej klasy" – przekazał rzecznik.
38-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Oprócz odpowiedzialności karnej mężczyznę czeka także obowiązek naprawienia szkód, co w tym przypadku może wynieść blisko 50 tys. zł.
Dalsze postępowanie w tej sprawie pod nadzorem prokuratury prowadzą policjanci z ostrołęckiego wydziału dochodzeniowo-śledczego. (PAP)
Autorka: Ilona Pecka
mar/