Z uwagi na charakter sprawy i dobro pokrzywdzonej dziewczynki proces toczy się za zamkniętymi drzwiami.
Jak poinformowała PAP zastępca prokuratora okręgowego w Przemyślu Beata Starzecka, obecnie 77-letni Zygmunt W. został oskarżony z art. 197 paragraf 3, punkt 2 i 3, czyli o zgwałcenie osoby małoletniej i spokrewnionej; w związku z artykułem 12, który mówi o działaniu w czynie ciągłym.
Z ustaleń śledztwa wynika, że mężczyzna doprowadził przemocą swoją małoletnią wnuczkę do obcowania płciowego, więcej niż jeden raz. Miało do tego dochodzić w okresie od maja 2020 do czerwca 2021.
Prok. Starzecka dodała, że mężczyzna w czasie śledztwa nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, złożył krótkie wyjaśnienia, w których zaprzeczał zarzutom.
Z uwagi na charakter sprawy prokuratura również nie udzielała więcej informacji.
Zygmunt W. przebywa od czerwca 2021 r. w areszcie. Za zarzucane czyny, które kwalifikowane są jako zbrodnia, grozi mu nie mniej niż 3 lata więzienia.
W. mieszkał wraz z synem, synową i ich ośmiorgiem dzieci we wsi pod Lubaczowem (woj. podkarpackie).(PAP)
Autorka: Agnieszka Pipała
js/