Po tygodniu w śpiączce zmarła aktorka Anne Heche, znana z serialu "Ally McBeal"

2022-08-12 22:00 aktualizacja: 2022-08-12, 22:04
Kilka dni temu Anne Heche miała wypadek samochodowy, w wyniku którego doznała bardzo poważnych obrażeń. Fot. PAP/EPA/CAROLINE BREHMAN
Kilka dni temu Anne Heche miała wypadek samochodowy, w wyniku którego doznała bardzo poważnych obrażeń. Fot. PAP/EPA/CAROLINE BREHMAN
Zmarła amerykańska aktorka Anne Heche - poinformowała jej przyjaciółka Nancy Davis w mediach społecznościowych, cytowana przez dziennik "The Guardian". Heche, znana m.in. z serialu "Ally McBeal" i filmu "Donnie Brasco", przez tydzień pozostawała w śpiączce po wypadku samochodowym, który spowodowała w Los Angeles.

Zapadła w śpiączkę po tym, jak w zeszłym tygodniu wjechała z dużą prędkością w dom w Los Angeles. W następstwie wypadku pojazd, w którym się znajdowała, stanął w płomieniach. Nie zginęła żadna postronna osoba.

Wcześniej w piątek amerykańskie media przekazały, że aktorka zostanie odłączona od aparatury podtrzymującej życie w związku ze stwierdzoną u niej śmiercią mózgu. "Anne Heche doznała poważnego uszkodzenia mózgu związanego z niedotlenieniem i pozostaje w śpiączce w stanie krytycznym. Nie oczekuje się, że przeżyje" - poinformowano w oświadczeniu rodziny.

Jak dodano, aktorka była sztucznie podtrzymywana przy życiu w celu ustalenia, czy którekolwiek z jej narządów wewnętrznych będą mogły zostać przekazane do transplantacji. Rzecznik rodziny poinformował także w rozmowie z CNN na początku tygodnia, że Heche doznała poważnego urazu płuc oraz oparzeń wymagających interwencji chirurgicznej.

Heche zyskała sławę dzięki telenoweli "Inny świat", w której zagrała podwójną rolę bliźniaczek Vicky Hudson i Marley Love. Później wystąpiła w filmach takich jak "Donnie Brasco" u boku Ala Pacino i Johnny'ego Deppa czy "Sześć dni, siedem nocy", w którym partnerował jej Harrison Ford. W latach 90. aktorka występowała także w serialu "Ally McBeal".

 

 

Droga do sławy 

Aktorka, którą widzowie znają głównie z takich produkcji, jak  „Sześć dni, siedem nocy”, „Donnie Brasco”, „Ally McBeal” czy „Pod presją”, pierwsze kroki w branży stawiała już jako nastolatka występując w popularnej operze mydlanej „Inny świat”.

Heche nie miała łatwego dzieciństwa – jak zdradziła w jednym z wywiadów, była wykorzystywana seksualnie przez swojego ojca. Gdy pod koniec lat 90. ujawniła, że jest biseksualna i związała się z komiczką Ellen DeGeneres, jej matka, znana pisarka i chrześcijańska aktywistka Nancy Heche, publicznie ją potępiła mówiąc, iż córka „złamała niewypowiedzianą przysięgę”. „Nie chcę mieć nic wspólnego z homoseksualistami” – stwierdziła. Do dziś nie utrzymują one kontaktów. 

Mimo traumatycznych doświadczeń Heche udało się odnieść sukces i zaistnieć w Fabryce Snów. Przełomem w jej karierze okazała się rola w komediodramacie „Rozmawiając, obmawiając...”, dzięki której dołączyła do grona hollywoodzkich gwiazd. Od tego momentu występowała u boku takich mistrzów aktorskiego rzemiosła, jak Harrison Ford, Robert De Niro, czy Tommy Lee Jones. 

Heche miała 53 lata. Osierociła dwóch synów. (PAP)

mmi/gn/