![Kilka dni temu Anne Heche miała wypadek samochodowy, w wyniku którego doznała bardzo poważnych obrażeń. Fot. PAP/EPA/CAROLINE BREHMAN](/sites/default/files/styles/main_image/public/202208/hehe%20.jpg?itok=BMUbhyN9)
Zapadła w śpiączkę po tym, jak w zeszłym tygodniu wjechała z dużą prędkością w dom w Los Angeles. W następstwie wypadku pojazd, w którym się znajdowała, stanął w płomieniach. Nie zginęła żadna postronna osoba.
Wcześniej w piątek amerykańskie media przekazały, że aktorka zostanie odłączona od aparatury podtrzymującej życie w związku ze stwierdzoną u niej śmiercią mózgu. "Anne Heche doznała poważnego uszkodzenia mózgu związanego z niedotlenieniem i pozostaje w śpiączce w stanie krytycznym. Nie oczekuje się, że przeżyje" - poinformowano w oświadczeniu rodziny.
Jak dodano, aktorka była sztucznie podtrzymywana przy życiu w celu ustalenia, czy którekolwiek z jej narządów wewnętrznych będą mogły zostać przekazane do transplantacji. Rzecznik rodziny poinformował także w rozmowie z CNN na początku tygodnia, że Heche doznała poważnego urazu płuc oraz oparzeń wymagających interwencji chirurgicznej.
Heche zyskała sławę dzięki telenoweli "Inny świat", w której zagrała podwójną rolę bliźniaczek Vicky Hudson i Marley Love. Później wystąpiła w filmach takich jak "Donnie Brasco" u boku Ala Pacino i Johnny'ego Deppa czy "Sześć dni, siedem nocy", w którym partnerował jej Harrison Ford. W latach 90. aktorka występowała także w serialu "Ally McBeal".
Anne Heche has officially been declared brain dead https://t.co/WBbHi1xJkM pic.twitter.com/YU3LqIBSbM
— Daily Mail Online (@MailOnline) August 12, 2022
Droga do sławy
Aktorka, którą widzowie znają głównie z takich produkcji, jak „Sześć dni, siedem nocy”, „Donnie Brasco”, „Ally McBeal” czy „Pod presją”, pierwsze kroki w branży stawiała już jako nastolatka występując w popularnej operze mydlanej „Inny świat”.
Heche nie miała łatwego dzieciństwa – jak zdradziła w jednym z wywiadów, była wykorzystywana seksualnie przez swojego ojca. Gdy pod koniec lat 90. ujawniła, że jest biseksualna i związała się z komiczką Ellen DeGeneres, jej matka, znana pisarka i chrześcijańska aktywistka Nancy Heche, publicznie ją potępiła mówiąc, iż córka „złamała niewypowiedzianą przysięgę”. „Nie chcę mieć nic wspólnego z homoseksualistami” – stwierdziła. Do dziś nie utrzymują one kontaktów.
Mimo traumatycznych doświadczeń Heche udało się odnieść sukces i zaistnieć w Fabryce Snów. Przełomem w jej karierze okazała się rola w komediodramacie „Rozmawiając, obmawiając...”, dzięki której dołączyła do grona hollywoodzkich gwiazd. Od tego momentu występowała u boku takich mistrzów aktorskiego rzemiosła, jak Harrison Ford, Robert De Niro, czy Tommy Lee Jones.
Heche miała 53 lata. Osierociła dwóch synów. (PAP)
mmi/gn/