5-letnie dziecko zginęło pod tramwajem w Warszawie. Prawdopodobnie przytrzasnęły go drzwi

2022-08-12 14:00 aktualizacja: 2022-08-13, 09:25
Tragiczny wypadek w Warszawie, Fot. PAP/Piotr Nowak
Tragiczny wypadek w Warszawie, Fot. PAP/Piotr Nowak
Do tragicznego wypadku doszło na ulicy Jagiellońskiej przy przystanku Batalionu "Platerówek". 5-letni chłopczyk został pociągnięty przez tramwaj wzdłuż torowiska. Wszystko wskazuje na przytrzaśniecie drzwiami. Dziecko nie żyje - poinformował rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz.

Do tragedii doszło w piątek około godziny 11.40 na linii 18 na ulicy Jagiellońskiej przy przystanku Batalionu "Platerówek". Uczestniczył w nim tramwaj starego typu jadący w kierunku pętli Żerań FSO.

5-letnie dziecko zostało pociągnięta przez tramwaj wzdłuż torowiska. Wszystko wskazuje na przytrzaśniecie drzwiami. Dziecko nie żyje - poinformował rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz.

"Do tragedii doszło w momencie, kiedy dziecko wysiadało razem ze swoim opiekunem" - dodał. PAP dowiedział się, że była to babcia dziewczynki.

"Nie wiadomo jak doszło do tego wypadku. Motorniczy ma za sobą 14 lat pracy. Był trzeźwy" - przekazał Dutkiewicz i dodał, ze na miejscu pracują policjanci, zostały tez wezwane służby techniczne Tramwajów Warszawskich.

W związku z wypadkiem wstrzymany został ruch tramwajowy w kierunku pętli Żerań FSO. "Tramwaje linii 18 i 71 zostały skierowane na trasę objazdową: rondo Starzyńskiego, Jagiellońska, pętla Ratuszowa ZOO. Dodatkowo autobusy linii 509 na odc. rondo Starzyńskiego – Żerań FSO zatrzymują się na wszystkich napotkanych przystankach" - przekazał Zarząd Transportu Miejskiego.

Tramwajarze wydali oświadczenie w związku ze śmiercią pięcioletniego dziecka

Tramwajarze wydali oświadczenie w związku ze śmiercią pięcioletniego dziecka. "Jesteśmy wstrząśnięci z powodu tragicznego wypadku, do którego doszło dzisiaj na Pradze-Północ. W jego wyniku życie straciło kilkuletnie dziecko" - napisali w piątek w mediach społecznościowych stołeczni tramwajarze.

"Dokładamy wszelkich starań, aby pomóc służbom w jak najszybszym wyjaśnieniu przyczyn tej niewyobrażalnej tragedii" - dodali.

Ofiarą był chłopczyk. Wcześniej rzecznik informował, że była to dziewczynka.

O wypadku jako pierwszy poinformował portal tvnwarszawa.pl

Autorka: Marta Stańczyk

kw/