Minister Moskwa: Państwowy Instytut Weterynaryjny wykluczył metale ciężkie jako powód śnięcia ryb

2022-08-13 11:01 aktualizacja: 2022-08-14, 19:34
Od końca lipca obserwowany był pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół. Fot. PAP
Od końca lipca obserwowany był pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół. Fot. PAP
Wyniki toksykologii z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego wykluczyły rtęć jako powód śnięcia ryb – poinformowała w mediach społecznościowych minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Szefowa resortu klimatu napisała wieczorem na Twitterze, że Państwowy Instytut Weterynaryjny zakończył badania ryb na obecność metali ciężkich. "Wykluczył metale ciężkie jako powód śnięcia ryb" - podała.

Mamy pierwsze wyniki toksykologii ryb. Państwowy Instytut Weterynaryjny przebadał 7 gatunków. Wykluczył rtęć jako powód śnięcia ryb" – podała minister na Twitterze.

"Czekamy na wyniki badań kolejnych substancji" - dodała.

Szefowa resortu klimatu wieczorem napisała na Twitterze, że Państwowy Instytut Weterynaryjny zakończył badania ryb na obecność metali ciężkich. "Wykluczył metale ciężkie jako powód śnięcia ryb" - podała.

Dodała we spisie, że trwają dalsze analizy.

Wcześniej minister Moskwa informowała, że Instytut przebadał 7 gatunków i wykluczył rtęć jako powód śnięcia ryb w Odrze.

 

Od końca lipca obserwowany jest pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół. Śnięte ryby zaobserwowano również m.in. w okolicach Wrocławia. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu bada sprawę śniętych ryb w Odrze od chwili otrzymania pierwszego zgłoszenia pod koniec lipca. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach zachodniopomorskim, lubuskim i w dolnośląskim.

Wcześniej minister Moskwa poinformowała, że strona polska otrzymała oficjalnie od strony niemieckiej aktualne wyniki badań wody.  "Nie stwierdzono obecności rtęci. Analizy po obu stronach granicy wykazują wysokie zasolenie. W Polsce trwają kompleksowe badania toksykologiczne. Poinformujemy o kolejnych wnioskach" – podała minister na Twitterze.

Od końca lipca obserwowany był pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół. Śnięte ryby zaobserwowano również m.in. w okolicach Wrocławia. Wędkarze wyłowili ich co najmniej kilka ton. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu bada sprawę śniętych ryb w Odrze od chwili otrzymania pierwszego zgłoszenia pod koniec lipca. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach zachodniopomorskim, lubuskim i w dolnośląskim.(PAP)

kgr/gn/