Finlandia. Policja nie wszczyna śledztwa w sprawie nagrań z udziałem premier Marin

2022-08-24 13:38 aktualizacja: 2022-08-24, 19:37
Premier Finlandii Sanna Marin Fot. KIMMO BRANDT/PAP/EPA
Premier Finlandii Sanna Marin Fot. KIMMO BRANDT/PAP/EPA
Helsińska policja poinformowała w środę, że nie będzie prowadzić postępowania w sprawie nagrań wideo z zakrapianych alkoholem imprez z udziałem premier Finlandii Sanny Marin, które „ostatnio wywołały dyskusję publiczną”.

„Nie znaleźliśmy w materiale wideo, ani też innych podstaw świadczących o popełnieniu przestępstwa” – podano w komunikacie. Policja otrzymała trzy zawiadomienia w sprawie i na tej podstawie przeprowadziła wstępną analizę treści zawartych w nagraniu.

Zwraca się uwagę, że komunikat policji odnosi się jedynie ogólnie do „wideo, o którym mówi się publicznie”. Można założyć – jak wskazują media – że chodzi o „ostatnie upublicznione nagrania z udziałem Marin”. „Policja nie będzie więcej udzielać informacji w tej sprawie” – podsumowano w policyjnym komunikacie.

Również do Kanclerza Sprawiedliwości, konstytucyjnego organu nadzorującego działania najwyższych urzędników państwa, trafiło około 10 skarg, w związku z publikacją kontrowersyjnych nagrań.

Medialna afera związana z Marin wybuchła pod koniec ubiegłego tygodnia, kiedy do mediów społecznościowych, a następnie prasy, trafiły materiały z nocnych prywatnych imprez, w których uczestniczyła premier.

"Ostry charakter imprez"

Kontrowersje wywołało zarówno zachowanie Marin, jej stan, jak i „ostry” – jak podkreślano – charakter imprez w prywatnym mieszkaniu oraz nocnym klubie, na których w gronie celebrytów aktywnych w mediach społecznościowych bawiła się i tańczyła szefowa fińskiego rządu.

Premier brała w nich udział na początku sierpnia, nie będąc już na urlopie, nie wyznaczano też jej zastępcy na ten czas – wskazywali komentatorzy. Aby uciąć spekulacje, Marin zdecydowała się też poddać badaniom na obecność narkotyków. Wynik, o którym poinformowano w poniedziałek, był negatywny.

We wtorek ujawnione zostało również zdjęcie z innej imprezy, którą Marin zorganizowała z kolei w lipcu w służbowej rezydencji w Helsinkach jeszcze podczas swojego letniego urlopu. Premier przeprosiła publicznie za zdjęcie ukazujące dwie całujące się kobiety, które przysłaniały częściowo odkryte piersi oficjalną urzędową tabliczką z napisem „Finland”.

„Wyciągnę wnioski” – powiedziała z kolei w środę w południe Marin, liderka socjaldemokratów na wiecu swej partii w Lahti. W swoim przemówieniu w pierwszej kolejności odniosła się do wojny i losu Ukraińców. „Jestem człowiekiem (...) i także ja tęsknie czasem za radością, światłem i zabawą pośród tych ciemnych chmur” – mówiła ze skruchą, otrzymując brawa od zgromadzonych.

Z Helsinek Przemysław Molik 

mar/