Kukiz'15 złożył wniosek do komisji etyki ws. wypowiedzi Jacka Żalka

2018-05-10 16:00 aktualizacja: 2018-09-26, 17:06

Warszawa, 14.02.2018. Lider Kukiz`15 Paweł Kukiz podczas konferencji prasowej w Sejmie, 14 bm. dotyczącej ustaleń Klubu Kukiz'15 po spotkaniu z nowym ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim. (ls/doro)  Archiwum PAP/Leszek Szymański
Warszawa, 14.02.2018. Lider Kukiz`15 Paweł Kukiz podczas konferencji prasowej w Sejmie, 14 bm. dotyczącej ustaleń Klubu Kukiz'15 po spotkaniu z nowym ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim. (ls/doro) Archiwum PAP/Leszek Szymański
Kukiz'15 złożył w czwartek wniosek do sejmowej komisji etyki o ukaranie posła Jacka Żalka za jego wypowiedzi o opiekunach osób niepełnosprawnych - poinformował lider Kukiz'15 Paweł Kukiz. Według Kukiz'15, słowa Żalka były "nieetyczne i niedopuszczalne".

Wiceszef klubu PiS Jacek Żalek powiedział we wtorek w TOK FM, że nie można spełnić postulatu protestujących w Sejmie i dać im po 500 złotych miesięcznie w gotówce, bo traktują oni swoje dzieci jak "żywe tarcze" i "zakładników".

"Po tym, jak oni się zachowują, ci opiekunowie w Sejmie, jestem przekonany, że nie można dać im tej gotówki. Bo jeżeli jako żywe tarcze traktują swoje dzieci, to cóż dopiero (...) a mogą zdarzyć się niestety zwyrodniali rodzice. Te dzieci, które czasami nie mają głosu, które są zamknięte, nie chodzą do szkoły - nie ma możliwości sprawdzenia czy te pieniądze zostały wydane na potrzeby tych dzieci, czy zostały w inny sposób wydatkowane na potrzeby opiekunów" - mówił Żalek. "Jeżeli na oczach całej Polski można traktować dzieci jako zakładnika do realizacji swoich partykularnych interesów, to boję się, że w zaciszu domów niestety tak samo może być" - powiedział poseł.

Kukiz na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie poinformował, że Kukiz'15 złożył do sejmowej komisji etyki wniosek ws. naruszenia przez Żalka zasad etyki poselskiej.

Według Kukiza, wypowiedzi Żalka są "nieetyczne, niedopuszczalne i w sposób jaskrawy naruszają godność osób niepełnosprawnych, ich rodziców oraz opiekunów". Zwrócił uwagę, że spotkały się one również z powszechnym oburzeniem opinii publicznej. (PAP)

autor: Anna Tustanowska

amt/ mrr/

TEMATY: