Prezydent Wrocławia Jacek Sturyk na swoim profilu w mediach społecznościowych, w niedzielę wieczorem, umieścił wpis informujący, że jest w drodze do Olsztyna na Campus Przyszłości z szoferem. Pod wpisem umieścił zdjęcie, na którym widać jak ogląda w samochodzie serial. "A ja w drodze…Olsztyn, a następnie Trójmiasto. Szczegóły tego co będzie się działo podam Wam jutro z samego rana. Na razie po ogarnięciu materiałów i notatek, krótki wieczorny odpoczynek. Oglądaliście? Długo wyczekiwany - Ród Smoka. Prequel Gry o tron (…)" – napisał prezydent Wrocławia.
A ja w drodze…Olsztyn, a następnie Trójmiasto. Szczegóły tego co będzie się działo podam Wam jutro z samego rana💪 Na...
Posted by Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk on Sunday, August 28, 2022
Wśród komentarzy internatów pod tym postem ukazał się też wpis jednego z podopiecznych wrocławskiego MOPS-u. "A ja panie prezydencie Wrocławia nieumyty 22. dzień, przez opiekuna MOPS-u. Jak długo jeszcze p. prezydencie?" – napisał mężczyzna. Sutryk odpisał mu: "To proponuję Panie Jerzy mniej internetu, a więcej mycia (…) Serdeczności posyłam".
"Skandaliczne, okrutne i po prostu podłe słowa Prezydent Wrocławia"
Odpowiedź prezydenta Wrocławia wywołał falę negatywnych komentarzy. Posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk napisała w mediach społecznościowych: "skandaliczne, okrutne i po prostu podłe słowa Prezydent Wrocławia". "Zwracam się do Prezydenta z oficjalną interwencją poselską, żądaniem natychmiastowych przeprosin wobec p. Jerzego, zapewnienia mu wsparcia i pilnych decyzji o dofinansowaniu pomocy społecznej i wzroście płac jej pracowników" – napisała Dziemianowicz-Bąk.
Skandaliczne, okrutne i po prostu podłe słowa @SutrykJacek.
— A. Dziemianowicz-Bąk (@AgaBak) August 29, 2022
Zwracam się do Prezydenta z oficjalną interwencją poselską, żądaniem natychmiastowych przeprosin wobec p. Jerzego, zapewnienia mu wsparcia i pilnych decyzji o dofinansowaniu pomocy społ. i wzroście płac jej pracowników. pic.twitter.com/GLOi5w13WE
Z kolei warszawski aktywista Jan Śpiewak na Twitterze napisał, że „niepełnosprawny, z którego wyśmiewał się patoprezydent Wrocławia cierpi na polineuropatie - zanik mięśni i uszkodzone nerwy. To jest poziom okrucieństwa liberalnych elit. Darwinista społeczny. Do dymisji!!".
Niepełnosprawny z którego wyśmiewał się patoprezydent Wrocławia @SutrykJacek cierpi na polineuropatie - zanik mięśni i uszkodzone nerwy. To jest poziom okrucieństwa liberalnych elit. Darwinista społeczny. Do dymisji!! pic.twitter.com/2vRsazsL1d
— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) August 29, 2022
Piotr Uhle, przewodniczący Klubu Radnych Nowa Nadzieja w Radzie Miejskiej Wrocławia (klub będący w opozycji do Sutryka), napisał zaś, że "Jacek Sutryk wyśmiał niepełnosprawność obywatela Wrocławia w wieku senioralnym". "Powinien jak najszybciej przeprosić, ale mleko już się wylało, zobaczyliśmy prawdziwą twarz Jacka Sutryka. Teraz widzimy, po co urząd wydaje miliony na promocję prezydenta - gdyby mieszkańcy dowiedzieli się, jaki jest naprawdę już dawno podziękowaliby mu za pracę" – napisał Uhle.
Przeprosiny
Po fali krytyki Sutryk przeprosił za wpis na Twitterze. "Szanowni Państwo, jeśli zostałem źle zrozumiany – bardzo przepraszam tak Pana Jerzego, jak i Państwa: Pan Jerzy jest klientem wrocławskiego MOPS-u i otrzymuje kompleksową opiekę. Jednocześnie w ostatnim czasie nie chciał skorzystać z dodatkowej oferty pomocy, mimo, że wcześniej sam o nią występował. Do tego nawiązywałem w swojej porannej odpowiedzi" – napisał prezydent Wrocławia.(PAP)
Szanowni Panstwo, jeśli zostałem źle zrozumiany – bardzo przepraszam tak Pana Jerzego, jak i Panstwa: Pan Jerzy jest klientem wrocławskiego MOPS-u i otrzymuje kompleksową opiekę.
— Jacek Sutryk (@SutrykJacek) August 29, 2022
Autor: Piotr Doczekalski
mj/