Handlowali nielegalnymi środkami na odchudzanie. Jest akt oskarżenia

2022-08-31 07:01 aktualizacja: 2022-08-31, 11:47
Fot. PAP/Marcin Bielecki (zdjęcie ilustracyjne)
Fot. PAP/Marcin Bielecki (zdjęcie ilustracyjne)
Prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej, która produkowała i sprzedawała nielegalne środki odchudzające. Oskarżonym grozi do 15 lat pozbawienia wolności - poinformował prokurator Karol Borchólski z Działu Prasowego Prokuratury Krajowej.

Akt oskarżenia przeciwko pięciu osobom w śledztwie dotyczącym wprowadzania do obrotu nielegalnych produktów odchudzających do Sądu Okręgowego w Świdnicy skierował Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji PK we Wrocławiu.

Postępowanie prowadziła Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu. Kilka miesięcy temu oskarżonych zatrzymano na terenie powiatu wałbrzyskiego.

"W wyniku przeprowadzonych przeszukań zabezpieczono substancje odurzające oraz urządzenia wykorzystywane do wytwarzania nielegalnego środka odchudzającego. Przeprowadzone badania wykazały, że zabezpieczone substancje zawierają środki zabronione przez ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii" - przekazał por. Borchólski.

Zabezpieczono pieniądze i rzeczy o wartości łącznie około 400 tysięcy złotych

Prokuratorzy w trakcie śledztwa na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczyli pieniądze i rzeczy o wartości łącznie około 400 tysięcy złotych.

Oskarżeni usłyszeli zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej kwalifikowanego z art. 258 par. 1 Kodeksu karnego oraz wytwarzania znacznych ilości narkotyków kwalifikowanego z art. 53 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii - podał prokurator.

Jak wyjaśnił prok. Borchólski, czyny zarzucane oskarżonym zagrożone są karą do 15 lat pozbawienia wolności.

Czterech z pięciu oskarżonych zostało tymczasowo aresztowanych. Według prokuratury było to konieczne dla zapewnienia prawidłowego toku postępowania. "Sąd w pełni podzielił argumentację prokuratora, uwzględnił wszystkie wnioski i zastosował tymczasowe aresztowanie" - zaznaczył prok. Borchólski.(PAP)

Autorzy: Agnieszka Ziemska, Bartłomiej Figaj

mmi/