O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Zakaz sprzedaży alkoholu nocą w Warszawie? "W stolicy jest 6 razy więcej sklepów z alkoholem niż w całej Szwecji"

Aktywiści chcą zakazu sprzedaży alkoholu nocą na terenie całej Warszawy. Dodatkowo apelują o skuteczną egzekucję przepisów zabraniających sprzedaży alkoholu osobom nietrzeźwym.

Całodobowy sklep alkoholowy. Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Całodobowy sklep alkoholowy. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

"Na terenie Warszawy w okolicach sklepów z alkoholem czynnych przez całą dobę, zdarzają się codziennie sytuacje, gdzie dochodzi do pobić i awantur. Naszym zdaniem władze miasta muszą podjąć radykalne działania a jednym z tych rozwiązań jest ograniczenie sprzedaży alkoholu na terenie miasta" - powiedziała w środę na konferencji wiceprzewodniczący stowarzyszenia Miasto Jest Nasze Marcin Chlewicki.

Natomiast Bartek Kozłowski z MJN zaznaczył, że takie rozwiązania wprowadzone zostały również w innych miastach na terenie całej Polski. "Takie rozwiązania przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa, do mniejszej ilości interwencji policji. Mamy tu też do czynienia z bezpieczeństwem osób, które nie radzą sobie z alkoholem, od którego są uzależnione. Takie ograniczenie dla nich dostępu do alkoholu jest sprawdzonym i dobrym rozwiązaniem" - powiedział.

Migas-Mazur: w Warszawie jest 6 razy więcej sklepów z alkoholem niż w całej Szwecji

Głos zabrał też Robert Migas-Mazur z "Porozumienia dla Pragi". "Rafał Trzaskowski często mówi, że chce żeby Warszawa była europejskim miastem. W Warszawie jest 6 razy więcej sklepów z alkoholem niż w całej Szwecji. Alkohol jest tutaj dostępny praktycznie na każdym kroku. Domagamy się od radnych, żeby wprowadzili zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych w godzinach 22-6 na terenie całej Warszawy" - powiedział.

"Nie chcemy wprowadzać totalnej prohibicji. Wciąż będzie można pić alkohol w lokalach gastronomicznych, klubach i barach, ale nie chcemy, żeby było picie na każdym podwórku czy pod sklepem. Chcemy ucywilizować Warszawę" - podkreślił.

Wanda Grudzień również z "Porozumienia dla Pragi" zaznaczyła, że oprócz zakazu sprzedaży alkoholu aktywiści apelują również o skuteczną egzekucję. "Chodzi o to, żeby służby zaczęły w końcu kontrolować, czy alkohol jest sprzedawany osobom stanie nietrzeźwym" - podkreśliła. Przypomniała, że obecnie jest to nielegalne ale bardzo często nie jest przestrzegane. Aktywiści chcą też zwiększenia liczby patroli Straży Miejskiej.

"Wiemy, że wprowadzenie ograniczenia sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych jest niezbędne dla poprawy bezpieczeństwa w mieście, ale będzie też wyzwaniem dla przedsiębiorców prowadzących sklepy. Stąd też chcemy rozmawiać również z nimi i chcemy dać im czas na dostosowanie się do nowych przepisów" - powiedziała Grudzień.

Zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach 22-6 dotyczyłby całej Warszawy. "Nie chcemy dzielić mieszkańców poszczególnych dzielnic na lepszych i gorszych" - mówią aktywiści. Uważają, że oprócz ograniczenia godzin sprzedaży alkoholu na niektórych obszarach powinny być wprowadzone limity liczby sklepów z alkoholami. (PAP)

Autorka: Marta Stańczyk

dsk/

Zobacz także

  • Otwarcie przychodni Aborcyjnego Dream Teamu, "Abotak". Fot. PAP/Leszek Szymański

    W sobotę zainaugurowano w Warszawie działalność "przychodni aborcyjnej"

  • Metro (zdjęcie ilustracyjne). Fot. PAP/Leszek Szymański

    Warszawa. Zakończyły się utrudnienia na linii metra M1

  • Spektakl „Edukacja Rity” w teatrze 6.piętro. Fot. PAP/Grzegorz Jakubowski

    Jubileusz 15-lecia Teatru 6.piętro

  • Budowa bloku mieszkalnego Fot. PAP/Albert Zawada

    Spadły ceny mieszkań w Warszawie i Krakowie. Po raz pierwszy od trzech lat

Serwisy ogólnodostępne PAP