W radiu RMF FM minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro został zapytany o postępy w śledztwie dot. zanieczyszczenia Odry. "Toczy się bardzo intensywne śledztwo. Jest zespół prokuratorów i policjantów, który prowadzi intensywne czynności. Zostały pobrane i są pobierane nadal liczne dowody. Zbierane są też próbki fizyko-chemiczne celem przeprowadzenia badań. Zostali powołani biegli" - podkreślił prokurator generalny.
"Jest to intensywne śledztwo, w którym kluczową rolę oddaję tutaj ekspertom, biegłym i specjalistom. Opinie, które spłyną do prokuratury będą kluczowe dla rozstrzygnięcia kwestii ustaleń o przyczynę tej katastrofy" - zaznaczył.
Na pytanie, kiedy zostaną podane wyniki śledztwa minister odparł, że "nie może w tej chwili odpowiedzieć, ponieważ jest to kwestia odpowiedzi biegłych". "Trudno ich dyscyplinować biorąc pod uwagę rzetelność tych badań, które są prowadzone" - zaznaczył Ziobro.
"Prokuratorzy są zainteresowani jak najszybszym przeprowadzeniem i zakończeniem tego postępowania, ale podkreślam kluczową rolę odgrywają biegli" - zapewnił Zbigniew Ziobro.
Zanieczyszczenie Odry. Prokuratura wszczęła postępowanie
Od końca lipca br. obserwowany był pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół rzeki. Instytut Rybactwa Śródlądowego znalazł w próbkach wody z Odry rzadkie mikroorganizmy, tzw. złote algi, których zakwit może spowodować pojawienie się toksyn zabójczych dla ryb i małży.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa ws. zanieczyszczeń w Odrze złożył do wrocławskiej prokuratury WIOŚ. Po wpłynięciu tego zawiadomienia prokuratura wszczęła postępowanie. Na polecenie Prokuratora Generalnego powołano w tym śledztwie zespół siedmiu prokuratorów i pięciu policjantów. Jak informowała prokuratura, śledczy skupili się na zabezpieczaniu materiału dowodowego.
29 sierpnia br., w niemieckiej miejscowości Bad Saarow pod Berlinem odbyło się posiedzenie Polsko-Niemieckiej Rady Ochrony Środowiska. Ze strony polskiej wzięła w nim udział minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, a niemieckiej - minister ochrony środowiska Steffi Lemke.
Minister Moskwa powiedziała, że Rada chce, by zespoły z Polski i Niemiec zakończyły pracę i przedstawiły wnioski z badań Odry do końca września br. Z kolei minister Lemke wskazała, że przyczyny katastrofy na Odrze nie są jeszcze do końca znane.
"Wspólnie wyraziłyśmy taką intencję, żeby zespoły po obu stronach zakończyły pracę do 30 września, tak byśmy mogli też wspólne wnioski z tych przeprowadzonych badań przekazać" – mówiła Anna Moskwa. (PAP)
Autor: Bartłomiej Figaj
mmi/