2022-09-07 12:00 aktualizacja: 2022-09-07, 15:53
Zbigniew Girzyński w Studiu PAP w Karpaczu. Fot. PAP
Uważamy, że w Polsce jest przestrzeń dla ludzi myślących w kategoriach wolnorynkowych - powiedział w Studiu PAP poseł koła Polskie Sprawy Zbigniew Girzyński. W nagranej podczas XXXI Forum Ekonomicznego w Karpaczu rozmowie zaznaczył, że SP zależy na odświeżeniu polskiej polityki.
"Nie ma już sporu między Polską solidarną a liberalną. Jeśli Donald Tusk, rzekomy liberał mówi, że być może będziemy skracali do czterech dni tydzień pracy i utrzyma nie tylko czternastkę wprowadzoną przez PiS, a nawet piętnastkę, którą zaproponował prezydent Andrzej Duda, ale w ogóle to jeszcze szesnastkę i nie wiem, czy siedemnastki zaraz nie będzie wprowadzał - to znaczy, że tego sporu już nie ma" - powiedział Girzyński.
Poseł ocenił, że w związku z tym otwiera się "przestrzeń dla ludzi, którzy myślą w kategoriach wolnorynkowych i chcą stawiać na przedsiębiorczość".
W końcu sierpnia br. Girzyński zapowiedział, że zajmuje się obecnie budowaniem struktur przyszłej partii politycznej, która ma zostać powołana wiosną przyszłego roku i która ma samodzielnie startować w wyborach stanowiąc alternatywę wobec PO i PiS.
Girzyński pytany przez PAP.PL, czy tworzenie nowego ugrupowania przekreśla porozumienie polityczne z PiS odpowiedział, że "na tym etapie nie". "Jesteśmy koalicjantem. Przypomnijmy, że w Polsce były tradycje funkcjonowania różnych ugrupowań w koalicji, które potem samodzielnie startowały w wyborach, daleko nie szukając PO z PSL" - zaznaczył.
"W obecnej sytuacji, kiedy trwa wojna i potrzeba stabilnego rządu, kiedy powinno się zlikwidować konflikty, chcieliśmy pomóc i pomagamy rządowi, bo jest to obowiązek patriotyczny" - mówił Girzyński. Dodał, że "będą wybory jesienią przyszłego roku, trzeba się do nic przygotować, stanąć w szranki wyborcze i pokazać propozycje dla Polaków, a nie się zastanawiać, że im będzie gorzej do tych wyborów, to tym lepiej, bo ja się wtedy dorobię na tym, że się rządowi w jakichś sprawach nie udaje".
Girzyński pytany o największy zarzut, jaki postawiłby liderowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, odpowiedział, że jest on "politykiem niezwykle skutecznym i trudno wprost sformułować jakiś zarzut". "Ale myślę, że po drodze zgubił wielu wartościowych ludzi. Ruch kadrowy, jaki wokół PiS się od lat odbywa, powoduje, że wielu świetnych fachowców gdzieś się wykruszyło, a można byłoby z ich wiedzy skorzystać" - ocenił.
W połowie czerwca 2022 r. PiS podpisało z kołem Polskie Sprawy porozumienie w sprawie wspierania rządu do końca kadencji; dotyczy ono wspólnych propozycji programowych a także głosowań. Przewodnicząca koła Agnieszka Ścigaj została wówczas powołana na funkcje ministra-członka Rady Ministrów i odpowiada w nim za integrację społeczną m.in. uchodźców z Ukrainy.
Koło Polskie Sprawy liczy obecnie troje posłów - poza Girzyńskim, który zdobył mandat poselski startując z listy PiS, i Ścigaj (wcześniej związanej z Kukiz'15) należy do niego też Andrzej Sośnierz (poprzednio związany z Porozumieniem). (PAP)
Rozmawiała: Anna Nartowska
Autor: Marcin Jabłoński
js/
