"Królowa zmarła spokojnie w Balmoral dziś po południu. Król i Królowa Konsorta pozostaną dziś wieczorem w Balmoral, a jutro wrócą do Londynu" - napisano w komunikacie Pałacu Buckingham informującym o śmierci Elżbiety II.
Stan zdrowia królowej pogorszył się w środę - wieczorem Pałac Buckingham poinformował, że ze względu na zalecenie lekarzy, by odpocząć, odwołała ona zaplanowane wirtualne spotkanie z członkami Tajnej Rady. Wczesnym popołudniem przekazano, że królowa znajduje się pod opieką lekarzy w związku z tym, że są oni zaniepokojeni jej stanem zdrowia.
Po podaniu informacji o śmierci brytyjskiej królowej Elżbiety II flaga na Pałacu Buckingham została opuszczona.
The Queen died peacefully at Balmoral this afternoon.
— The Royal Family (@RoyalFamily) September 8, 2022
The King and The Queen Consort will remain at Balmoral this evening and will return to London tomorrow. pic.twitter.com/VfxpXro22W
"Przez 70 lat Jej Wysokość Królowa poświęciła swoje życie służbie naszemu narodowi i jego dobru. W swoich publicznych obowiązkach była bezinteresowna i mądra, o wspaniałej hojności ducha. Tak właśnie żyła - i tak też przewodziła. Dla milionów ludzi - w całej Wspólnocie Narodów i na całym świecie - uosabiała serce i duszę naszego narodu, była podziwiana i szanowana na całym świecie" - oświadczył najstarszy z żyjących byłych premierów John Major na wieść o śmierci monarchini.
"W tym momencie głębokiego smutku wierzę, że wszyscy stoimy ramię w ramię z Rodziną Królewską, która opłakuje stratę tak ukochanej osoby. Wszyscy straciliśmy kogoś bardzo cennego, a w czasie żałoby powinniśmy być wdzięczni, że przez tyle lat byliśmy obdarzeni takim przykładem obowiązku i przywództwa" - dodał.
mmi/