Borys: dzięki Tarczom Finansowym firmy zyskały bufor na trudne czasy

2022-09-09 16:00 aktualizacja: 2022-09-09, 16:07
Paweł Borys. Fot. PAP/Tomasz Wiktor
Paweł Borys. Fot. PAP/Tomasz Wiktor
Tarcze Finansowe PFR wspierające firmy podczas pandemii to inwestycja, która już się zwróciła – ocenił podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu prezes PFR Paweł Borys. Jego zdaniem dzięki tym środkom sektor MŚP ma szanse przejść bezpiecznie trudne czasy.

Otwierając debatę na temat kondycji małych i średnich firm prezes PFR przypomniał, że jeszcze przed pandemią sektor MŚP posiadał mniejsze bufory finansowe i był słabszy finansowo.

„Biorąc pod uwagę, że gospodarka była zamknięta, mierzyliśmy się z wyzwaniem, że firmy masowo stracą płynność. To najprostsze uzasadnienie Tarczy Finansowej, której celem było stworzenie dodatkowego buforu plynnościowego w sektorze przedsiębiorstw” – mówił Borys.  

Prezes PFR zwrócił uwagę, że na 350 tys. firm, które otrzymały wsparcie z tarczy finansowej PFR, mniej niż 200 miało problemy. Dodał przy tym, że przedsiębiorstwa te w okresie pandemii zwiększyły zatrudnienie o 4 proc.

„Jeżeli do tego dodamy, że na koniec ubiegłego roku bufor płynnościowy zwiększył się z 6 tygodni do prawie 3 miesięcy i firmy mają nadwyżkę depozytów nad kredytami, a jednocześnie w 2021 r. sektor przedsiębiorstw miał 200 mld zł zysku netto. To pomimo wyzwań, które się nie kończą, możemy powiedzieć, że mamy zdrowy sektor przedsiębiorstw przy wyjściu z kryzysu pandemicznego” – mówił szef PFR.

Borys: tarcze finansowe, których łączna wartość wyniosła 45 mld zł to inwestycja, która się zwróciła

Zdaniem Borysa tarcze finansowe, których łączna wartość wyniosła 45 mld zł to inwestycja, która się zwróciła m.in. w postaci podatków i składek wpłaconych przez firmy i pracowników, którzy mieli zatrudnienie. 

„Stworzyliśmy gigantyczny bufor bezpieczeństwa dla firm, bez którego teraz jakbyśmy weszli w okres wojny i kolejnych turbulencji, to naprawdę mielibyśmy poważną sytuację gospodarczą. A w tej chwili możemy trochę spokojniej patrzeć na sytuacją finansową w sektorze przedsiębiorstw, chociaż wyzwań nie brakuje” – ocenił Borys. 

Odpowiadając na pytanie o najważniejsze wyzwania stojące przed sektorem MŚP Borys powiedział, że z perspektywy utrwalenia się inflacji w Polsce kluczowe będą: dostępność pracowników i presja płacowa, a także ceny energii. Zauważył jednak, że sektor MŚP nie musi się obawiać spowolnienia gospodarczego, bo będzie ono miało łagodny przebieg, „chociaż niższy popyt w niektórych branżach może być dostrzegalny”.

Panel „Polskie Małe i Średnie przedsiębiorstwa. Krajobraz po pandemii. Czy są powody do optymizmu” odbył się podczas XXXI Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Forum jest największą w Europie Środkowo-Wschodniej platformą spotkań, gdzie nie tylko dyskutuje się o bezpieczeństwie, perspektywach rozwoju gospodarczego, współczesnych wyzwaniach i przezwyciężaniu kryzysów, ale także przedstawia konkretne rozwiązania.

dsk/